Państwo polskie nie zapewnia ochrony zdrowia i życia obywateli - uważa szef SLD Leszek Miller. W Warszawie odbyło się ogólnopolskie spotkanie Sojuszu Lewicy Demokratycznej "Przywrócić odpowiedzialność państwa za zdrowie".

Leszek Miller powiedział, że państwo nie wypełnia jednego ze swoich podstawowych obowiązków jakim jest ochrona zdrowia i życia Polaków. Podkreślił, że wczoraj podczas głosowania nad wnioskiem o wotum nieufności rząd obronił się, ale - według niego - państwo w obszarze ochrony zdrowia już wcześniej podało się do dymisji. Świadczy o tym, mała częstotliwość wypowiadania się w tej kwestii samego premiera oraz kierownictwa rządu - dodał.

Rzecznik SLD do spraw zdrowia Marek Balicki zaznaczył, że system opieki zdrowotnej jest w coraz większym kryzysie. Według niego, kierunek prywatyzacji, w którym bardziej liczy się wynik finansowy niż zaspokojenie potrzeb pacjenta i kierunek, w którym państwo wycofuje się z odpowiedzialności za opiekę zdrowotną nie zdaje egzaminu. Nie ma efektów zdrowotnych, jest coraz większe niezadowolenie obywateli i coraz częściej zdarzają się takie dramaty jak śmierć z braku pomocy - zaznaczył.

Podczas spotkania podkreślano też, że coraz większym problemem ochrony zdrowia staje się brak lekarzy i pielęgniarek.