Ministrowie finansów państw strefy euro wybierają w czwartek ze swojego grona nowego przewodniczącego eurogrupy. Trójka kandydatów - z Hiszpanii, Irlandii i Luksemburga - walczy o to, by w czasach ogromnego kryzysu kierować mającym potężną władzę gospodarczą gremium.

"W nadchodzących latach czeka nas wiele pracy, ponieważ wytyczamy ścieżkę powrotu do odbudowy dla wszystkich obywateli UE" - napisał na Twitterze przed rozpoczęciem posiedzenia w formie wideokonferencji minister finansów Irlandii Paschal Donohoe.

Poza nim kandydatami są jeszcze minister gospodarki Hiszpanii Nadia Calvino oraz minister finansów Luksemburga Pierre Gramegna. Ten ostatni ma największe doświadczenie z całej trójki. Gdyby został wybrany to poszedłby w ślady swego rodaka Jean-Claude'a Junckera, któremu wieloletnie kierowanie eurogrupą utorowało nawet drogę do najważniejszej unijnej posady - przewodniczącego Komisji Europejskiej w latach 2014-2019.

"Europa wyjdzie z obecnego kryzysu tylko wtedy, jeśli pozostaniemy zjednoczeni. Jestem gotowy, by poświęcić moją energię i czas, by kierować strefą euro w tym trudnym okresie i sprawić by nasza unia monetarna wyszła z kryzysu jeszcze mocniejsza i gotowa do większej solidarności" - oświadczył Gramegna.

Stanowisko jest częścią układanki dotyczącej najważniejszych unijnych posad, w której znaczenie mają geografia, płeć i przynależność polityczna. Jeśli wybrana zostanie Hiszpanka, to będzie pierwszą kobietą w tej roli. W środę poparcie dla niej wyraził włoski premier Giuseppe Conte.

Zwycięzca będzie wybrany przez 19 ministrów państw eurolandu w tajnym głosowaniu. Wyniki mają być znane wczesnym wieczorem. Jeśli za pierwszym podejściem żaden z kandydatów nie uzyska 10 głosów, to dwójka z największym poparcie będzie walczyć w drugiej turze.

Obecnie eurogrupą kieruje Portugalczyk Mario Centeno, który ogłosił w minionym miesiącu, że po zakończeniu swojej 2,5-letniej kadencji rezygnuje z ubiegania się o dalsze sprawowanie tej prestiżowej funkcji. Jego następca zacznie urzędowanie od poniedziałku.

Eurogrupa ma przede wszystkim ściśle koordynować politykę gospodarczą państw strefy euro. Zbiera się zwykle raz w miesiącu – w przeddzień posiedzenia Rady UE do Spraw Gospodarczych i Finansowych. W posiedzeniach eurogrupy uczestniczą m.in. komisarz UE do spraw gospodarczych i finansowych, podatków i ceł oraz prezes Europejskiego Banku Centralnego.

Gremium to jest bardzo wpływowe, zwłaszcza w kryzysowych czasach. To właśnie ministrowie finansów państw strefy euro wypracowują rozwiązania dotyczące pakietów pomocowych, czy dają zielone światło w sprawie wypłacenia środków krajom będącym w tarapatach.

Po raz pierwszy ministrowie finansów państw strefy euro spotkali się nieformalnie 4 czerwca 1998 roku w luksemburskim zamku Senningen. Przed Centeno szefowie eurogrupy urzędowali dłużej niż tylko 2,5 roku odciskając piętno na pracach ministrów. W latach 2013-2018 szefem eurogrupy był Holender Jeroen Dijsselbloem. Pierwszym stałym przewodniczącym eurogrupy był Juncker, który sprawował urząd w latach 2005-2013.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)