Składamy wniosek o powołanie sejmowej komisji śledczej ds. wyjaśnienia nieprawidłowości związanych z realizacją zamówień na sprzęt do walki z epidemią koronawirusa i COVID-19 - poinformował w poniedziałek szef klubu KO Borys Budka.

Budka mówił na konferencji prasowej w Sejmie, że obserwujemy "bulwersujące zdarzenia", a "każdy nieomal dzień przynosi kolejne doniesienia o możliwych nadużyciach, a nawet popełnieniu przestępstw przez funkcjonariuszy publicznych" w związku z zamówieniami w obszarze walki z epidemią koronawirusa.

"W imieniu Koalicji Obywatelskiej chciałbym poinformować, że składamy wniosek o powołanie sejmowej komisji śledczej ds. wyjaśnienia nieprawidłowości związanych z realizacją zamówień w obszarze COVID-19" - poinformował Budka.

Czytaj też: Prawo zamówień publicznych w praktyce. Wzory, instrukcje, przykłady

Jak mówił, rozpoczęło się od maseczek, "pamiętamy doskonale słynnego instruktora narciarstwa, który w ciągu jednego dnia zrobił interes życia, a później było już tylko gorzej". "Dowiadujemy się dzięki interwencjom poselskim oraz niezależnym dziennikarzom o kolejnych sytuacjach, w których Skarb Państwa i pieniądze podatników zostały narażone na olbrzymie straty, słyszymy o blisko 1,3 tys. respiratorach, które do dziś nie dotarły do Ministerstwa Zdrowia, słyszymy o tym, że respiratory miały kosztować 200 tys. zł jeden, podczas gdy Agencja Rezerw Materiałowych identycznych zakupów dokonywała trzykrotnie taniej" - powiedział Budka.

Dodał, że "wreszcie dowiadujemy się o bulwersujących sytuacjach, w których osoba umieszczona na liście ONZ dot. nielegalnego handlu bronią realizuje zamówienia dla Skarbu Państwa i to podobno, o czym donoszą media, za zezwoleniem polskich służb".

Zdaniem szefa PO w samym procesie uchwalania przepisów dotyczących zwalczania skutków COVID-19 znalazły się przepisy, które wprowadziły bezkarność dla tych, którzy mogli łamać prawo.

"To wszystko powoduje, że mogliśmy mieć do czynienia z sytuacjami z góry zaplanowanych nieprawidłowości oraz by tego typu sytuacje móc bezkarnie tuszować. Ponieważ do dziś nie uzyskaliśmy żadnych rzetelnych informacji ze strony prokuratury, ze strony polskich służb, zmuszeni jesteśmy złożyć wniosek o powołanie sejmowej komisji śledczej" - powiedział Budka.

Przekazał, że wniosek jest już napisany i w poniedziałek zostanie złożony w Sejmie.

Jak mówił, od sprawy ewentualnych nieprawidłowości dzisiejsza opozycja rozpoczyna proces rozliczania "państwa PiS".

W ub. tygodniu informację w sprawie zakupów sprzętu medycznego i ochrony osobistej w związku z epidemią COVID-19 na posiedzeniu senackich komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Zdrowia zaprezentowali przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia.

Wiceszef resortu Janusz Cieszyński mówił, że w normalnych warunkach ministerstwo co do zasady nie realizuje zakupów sprzętu, z wyłączeniem niektórych, gdy opłaca się zrealizować je centralnie. "System wymagał wsparcia, bo szpitale, przychodnie, apteki, domy pomocy społecznej, podmioty z całej Polski zgłaszały do Ministerstwa Zdrowia problem, że sprzętu nie ma, a jeśli jest, to drogi" - mówił Cieszyński.

Wyliczał, co udało się dostarczyć: m.in. 1 mln 457 tys. kombinezonów ochronnych, 848 tys. fartuchów, 2 mln 250 tys. półmasek z filtrem FFP2 i FFP3, 70 mln 234 tys. masek chirurgicznych i medycznych, dwa i pół miliona przyłbic, 71 mln rękawic ochronnych, 350 tys. osłon i ochraniaczy na buty, 9 mln litrów płynów do dezynfekcji rąk i powierzchni. Oprócz tego kupiono i dostarczono maski wielokrotnego użytku, filtry, obuwie gumowe, termometry.

Oprócz tego, jak mówił, dystrybuowano leki, wydano 272 respiratory i 96 kardiomonitorów, 240 kabin do dekontaminacji, 4 tys. namiotów barierowych dla szpitali i 3 tys. dla zespołów ratownictwa medycznego.

"Na środki ochrony indywidualnej i inne zakupy Ministerstwo Zdrowia w ramach walki z COIVID-19 wydało ok. 800 mln zł" - podał Cieszyński. Przypominał, że pełna lista zakupów dokonywanych przez resort znajduje się na stronie ministerstwa, jest na bieżąco aktualizowana i każdy może się z nią zapoznać.