W ramach kolejnego etapu znoszenia ograniczeń wynikających z epidemii koronawirusa, od poniedziałku rząd umożliwił zwiększenie liczby pasażerów w pojazdach komunikacji miejskiej - przypomniał w niedzielę Warszawski Transport Publiczny.

Od poniedziałku podróżować będzie mogło tyle osób, ile wynosi 50 proc. wszystkich miejsc - siedzących i stojących – w pojeździe. Połowa miejsc siedzących musi nadal pozostać wolna.

Dla przykładu WTP podał, że jeżeli pojemność autobusu 18-metrowego (czyli przegubowego) wynosi 150 pasażerów, z czego 108 to miejsca stojące a 42 siedzące, to po zwiększeniu limitu do tego samego autobusu będzie mogło wsiąść 75 osób. Pociąg metra zabierze ok. 750 pasażerów.

Podobnie jak do tej pory, przy każdych drzwiach będzie informacja z podaną maksymalną liczbą osób, jaka może podróżować konkretnym pojazdem. Pierwsze drzwi pojazdów będą nadal zamknięte, a przednia część będzie - jak do tej pory - oddzielona, aby zachować należyty odstęp od kabiny prowadzącego. Prowadzący pojazdy, na przystankach (także "na żądanie"), sami będą otwierać drzwi, a naciskanie guzika "stop" nie będzie konieczne.

Nadal obowiązkowe będzie też zakrywanie ust i nosa podczas podróży.