W Mołdawii potwierdzono dotychczas 423 przypadki zakażenia koronawirusem, co piąty zainfekowany jest pracownikiem służb medycznych - ogłosiła w czwartek minister zdrowia tego kraju Viorica Dumbraveanu. Pięć osób chorych na Covid-19 zmarło, a 22 wyzdrowiały.

"Liczba przypadków zachorowania na Covid-19 wśród personelu medycznego wynosi 84 z 423 zainfekowanych. Z 84 przypadków 43 odnotowano w miastach Stefan-Voda i Soroki, (...). Oba miasta są zamknięte na kwarantannę na 14 dni, wjazd i wyjazd jest kategorycznie zabroniony" - powiedziała minister. Według niej do większości zakażeń nie doszło podczas pełnienia obowiązków służbowych.

Stan 65 zakażonych jest oceniany jako ciężki - dodała.

Najwięcej przypadków zakażeń odnotowano w stołecznym Kiszyniowie (170) oraz w miastach Stefan-Voda (50) i Soroki (41). 31 infekcji potwierdzono w separatystycznym Naddniestrzu.

Jak wyjaśniła minister, cytowana przez portal Newsmaker, 75 osób z ogólnej liczby zakażonych przyjechało z zagranicy. Reszta zainfekowanych zakaziła się w kraju.

W środę mołdawski premier Ion Chicu podkreślił w stacji TV8, że w związku z pandemią gospodarka Mołdawii skurczy się w tym roku o 3 proc. Dodał, że byłby "najszczęśliwszym człowiekiem", gdyby 15 maja można było odwołać stan wyjątkowy, wprowadzony w tym kraju 17 marca.

"Boję się jednak, że ta nadzwyczajna sytuacja potrwa dłużej, a skutki tego, co się stało, tak wpłyną na gospodarkę, jak kiedyś wpłynęła na nią II wojna światowa" - ostrzegł premier.

Mołdawię zamieszkuje ok. 3,5 mln ludzi.