Prezydent powinien być ponad podziałami politycznymi, szczególnie w dbaniu o bezpieczeństwo państwa i obywateli – ocenił w poniedziałek w Tarnowie prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Skrytykował prezydenta Andrzeja Dudę za zwołanie Rady Gabinetowej z udziałem rządu.

W niedzielę wieczorem w programie "Gość Wiadomości" TVP Andrzej Duda powiedział, że podjął decyzję i poinformował już o tym premiera, że na najbliższy wtorek w Pałacu Prezydenckim zwołuje Radę Gabinetową, czyli spotkanie prezydenta RP i całego rządu. Zaznaczył też, że spotkanie będzie dotyczyć dwóch kwestii: obchodów 75. rocznicy wyzwolenia obozu zagłady Auschwitz-Birkenau oraz sytuacji na Bliskim Wschodzie.

Kosiniak-Kamysz, który jest kandydatem PSL na prezydenta ocenił w poniedziałek, że zwołanie Rady Gabinetowej zamiast Rady Bezpieczeństwa Narodowego w obliczu kryzysu na Bliskim Wschodzie „jest alienacją prezydenta, który alienuje się od dyskusji ze środowiskami opozycji, z innymi formacjami politycznymi”.

„To jest alienowanie się prezydenta, a z drugiej strony pokazanie totalnego uzależnienia tylko i wyłącznie od jednego obozu politycznego, od partii władzy, a nie chęć do dyskusji z innymi środowiskami politycznymi, na których też ciąży odpowiedzialność za budowanie siły i pomyślności państwa polskiego” - wskazał szef ludowców.

Zapowiedział, że jeśli wygra wybory prezydenckie, będzie postępował inaczej. „Ja na pewno będę się konsultował z różnymi środowiskami i będę współpracował ze wszystkimi środowiskami politycznymi, niezależnie czy mnie popierają, czy mają inne zdanie i w wyborach wystawią swoich kandydatów” - podkreślił.

Kosiniak-Kamysz ocenił, że prezydent powinien być ponad podziałami politycznymi. „Szczególnie w dbaniu o bezpieczeństwo powinien łączyć wszystkie środowiska polityczne. To się dzisiaj nie dzieje, to trzeba zmienić, po to startuję w wyborach prezydenckich, żeby to zmienić, żeby Polska autentycznie miała prezydenta, który łączy różne środowiska, jest prezydentem dla wszystkich Polaków” - zadeklarował kandydat PSL.

„Osamotniony prezydent, tylko z jednym obozem politycznym nie daje gwarancji bezpieczeństwa państwa polskiego” - ocenił.

Szef ludowców wziął udział w poniedziałek w Tarnowie w noworocznym spotkaniu PSL. Wśród zaproszonych gości byli m.in. lokalni samorządowcy i działacze partii. Spotkanie odbyło się w sali im. Wiesława Wody, posła PSL ziemi tarnowskiej, który zginął w katastrofie smoleńskiej.

Podczas spotkania promowano książkę „Ze wsi do historii. Zarys życia i działalności Wiesława Wody 1946–2010” autorstwa Jana Hebdy, wydaną przez Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego. „To ważne wydarzenie, pamięć o Wieśku, o naszym prezesie, o naszym pośle jest w nas” - mówił Kosiniak-Kamysz. „Ja jestem jego następcą, jako poseł ziemi tarnowskiej, więc dla mnie jest to niezwykłe zobowiązanie, że zawsze o nim możemy wspomnieć” - podkreślił.