Rzecznik praw obywatelskich postuluje zmiany w systemie wsparcia osób z niepełnosprawnościami. Propozycje, m.in. poprawy sytuacji kobiet niepełnosprawnych i reformy systemu orzekania o niepełnosprawności, skierował do minister rodziny.

3 grudnia jest Międzynarodowym Dniem Osób z Niepełnosprawnościami. W piśmie do minister rodziny Adam Bodnar zwrócił uwagę na wyzwania, jakie stoją przed państwowym systemem wsparcia niepełnosprawnych. Jednym z nich jest wdrożenie rekomendacji dla Polski Komitetu ONZ ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami.

Polska ratyfikowała Konwencję ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami w 2012 r. W 2018 r. Komitet przyjrzał się, jak wdrażamy konwencję i wydał swoje rekomendacje. Jako dwie kluczowe kwestie wskazał sytuację kobiet z niepełnosprawnościami i "krytyczną stagnację w zakresie deinstytucjonalizacji".

Rzecznik podkreślił, że brakuje wystarczających działań w celu wdrożenia rekomendacji, a mimo zapowiedzi resortu rodziny nie zostało do tej pory przygotowane tłumaczenie rekomendacji na język polski i na polski język migowy.

RPO stwierdził, że do tej pory nie podjęto systemowych działań w polityce publicznej, mających identyfikować i rozwiązywać problemy, jakie napotykają kobiety z niepełnosprawnościami. Jako przykład podał bariery w dostępie do opieki ginekologicznej i zapewnianie odpowiedniego wsparcia dla kobiet – ofiar przemocy.

"Sytuacja kobiet z niepełnosprawnościami jest w przypadku przemocy podwójnie dramatyczna, a zjawisko przemocy wobec tej grupy jest o wiele bardziej nasilone. Dlatego konieczne jest, aby urzędnicy, przedstawiciele służb oraz organizacji pozarządowych pracujący z ofiarami przemocy odbywali specjalne szkolenia dotyczące specyfiki pracy z osobami z niepełnosprawnościami" – napisano na stronie RPO.

Rzecznik ponowił też apel o reformę systemu wsparcia osób z niepełnosprawnościami tak, aby opierał się on o działania podejmowane lokalnie, a nie odgórnie, państwowo.

"Osoby z niepełnosprawnościami i osoby starsze powinny mieć możliwość niezależnego życia. (...) Nie można ich odgórnie zobowiązywać do mieszkania w szczególnych warunkach (domach pomocy społecznej, domach seniora itp.). Cel ten można osiągnąć dzięki deinstytucjonalizacji, czyli przejściu do wsparcia na poziomie społeczności lokalnych. Założeniem jest zastąpienie oferowania miejsc w dużych instytucjach, jak DPS-y, wsparciem w postaci mieszkania chronionego lub korzystania z usług asystenta osobistego" – zauważył rzecznik.

Poprosił resort rodziny o informacje, czy planowane są zmiany legislacyjne w ustawie o pomocy społecznej w zakresie mieszkalnictwa chronionego.

W piśmie do minister rodziny rzecznik postuluje też stworzenie systemowego modelu asystentury osobistej. Obecnie jest ona finansowana z pieniędzy Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych. Zdaniem RPO finasowanie to ma charakter projektowy, a nie systemowy.

"W bieżącym roku pójdzie na to 30 mln zł, w 2020 r. – według planu finansowego Funduszu – 80 mln zł. Taka kwota spowoduje, że usługa asystenta osobistego będzie nadal dostępna jedynie w wybranych gminach. Należy przy tym zauważyć, że obecnie procedowany jest w Sejmie poselski projekt nowelizacji ustawy o Funduszu, który w znaczący sposób rozszerza zakres zadań Funduszu, przez co rozwój asystencji osobistej może zostać zmarginalizowany" – podkreślił Bodnar.

W ocenie RPO konieczne jest też przyjęcie regulacji prawnych odnoszących się do opieki wytchnieniowej, pozwalającej wspierać rodziny i opiekunów osób z niepełnosprawnościami w codziennym życiu.

Rzecznik wskazał też na konieczność reformy systemu orzekania o niepełnosprawności. Zapytał ponadto, jakie działania zostały podjęte dla wdrażania systemu zatrudnienia wspomaganego.

"Zgodnie z zapowiedziami premiera Mateusza Morawieckiego usługa ta miała być finansowana z Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych. Dotychczas tak się jednak nie stało. Kilkukrotnie zapowiadano przyjęcie ustawy o zatrudnieniu wspomaganym, jednak jej projekt nie został skierowany do parlamentu" – przypomniał rzecznik.

Bodnar zgłosił też postulat zmiany w przepisach języka opisującego kwestie dotyczące niepełnosprawnych tak, by nie stygmatyzował tej grupy. Podkreślił też wagę koordynacji działań, które są w kompetencji różnych resortów i organów państwowych.