„Był w pozytywnym sensie chory na Polskę”.
– To był jeden z ostatnich autorytetów, który był nam wszystkim bardzo potrzebny. Cześć jego pamięci – mówił wczoraj o Kornelu Morawieckim minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
Marszałek senior Sejmu VIII kadencji, ojciec premiera Mateusza Morawieckiego, zmarł w poniedziałek w wieku 78 lat.
Urodził się w 1941 r., z wykształcenia był fizykiem. Zasłynął przede wszystkim jako założyciel i przewodniczący „Solidarności Walczącej”, organizacji, której głównym celem było odzyskanie niepodległości.
Prezydent Andrzej Duda odznaczył go Orderem Orła Białego, w uznaniu znamienitych zasług na rzecz przemian demokratycznych w Polsce, za wybitne osiągnięcia w działalności publicznej i państwowej.
Jak dodał wicepremier Gliński, Kornel Morawiecki „w pozytywnym sensie był chory na Polskę”. Marszałka seniora żegnali zarówno politycy partii rządzącej, jak i opozycji. „Odszedł Kornel Morawiecki, twórca i legenda Solidarności Walczącej; w latach 80-tych uczył mnie konspiracji i walki o wolną Polskę; cześć i chwała jego pamięci – napisał lider PO Grzegorz Schetyna.