W momencie, w którym lider Wiosny Robert Biedroń zrzeknie się mandatu w europarlamencie, będę gotowa objąć funkcję eurodeputowanej - powiedziała we wtorek PAP Monika Płatek, która uzyskała drugi po Biedroniu wynik wyborczy na warszawskiej liście Wiosny.

Biedroń, który był liderem listy Wiosny do PE w okręgu warszawskim, w niedzielnych wyborach, jako jeden z trzech kandydatów swojego ugrupowania, zdobył mandat eurodeputowanego. Zapowiada jednak, że przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi zrezygnuje z niego, aby pokierować kampanią wyborczą w kraju i stanie na czele jednej z list do polskiego parlamentu. Na lidera Wiosny zagłosowało w niedzielnym głosowaniu ponad 96 tys. wyborców.

Drugi wynik na warszawskiej liście Wiosny uzyskała prawniczka, nauczycielka akademicka i feministka, prof. UW Monika Płatek, która kandydując z trzeciego miejsca zdobyła ponad 20 tys. głosów. Wyprzedziła tym samym "dwójkę" na liście partii Biedronia, Joannę Scheuring-Wielgus, na którą zagłosowało ok. 16,5 tys. wyborców.

Zapytana we wtorek przez PAP, czy podjęła decyzję w sprawie ewentualnego objęcia mandatu po liderze Wiosny, Płatek potwierdziła, że w momencie, kiedy zrzeknie się on mandatu, jest gotowa do zajęcia miejsca w europarlamencie.