W piątek o godz. 13.30 zbierze się zarząd Nowoczesnej, który podejmie decyzję ws. dołączenia do Koalicji Europejskiej - poinformowała PAP liderka partii Katarzyna Lubnauer. Po posiedzeniu władz Nowoczesnej planowana jest konferencja prasowa.

Na początku lutego grupa b. premierów i szefów MSZ podpisała deklarację zawierającą apel o stworzenie szerokiej listy w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. "Wybory do PE przypadają w chwili kluczowej dla losów Polski. Wzywamy odpowiedzialne siły i środowiska polityczne, samorządowe i obywatelskie do wystawienia jednej, szerokiej listy, której celem byłaby odbudowa mocnej pozycji Polski w UE. Apelujemy o powstanie koalicji europejskiej, która uniemożliwi wyprowadzenie Polski z UE. Tego wymaga polska racja stanu" - głosił apel, odczytany przez lidera PO, b. ministra spraw zagranicznych Grzegorza Schetynę.

Pod deklaracją podpis złożyli - oprócz Schetyny - także byli premierzy: Ewa Kopacz, Jerzy Buzek, Kazimierz Marcinkiewicz, Włodzimierz Cimoszewicz, Leszek Miller i Marek Belka, a także b. szef MSZ Radosław Sikorski.

Politycy Nowoczesnej przyznają, że decyzja o dołączeniu do Koalicji Europejskiej jest już przesądzona. W piątek formalnie podjąć ma ją zarząd ugrupowania.

Szefowa Nowoczesnej wielokrotnie mówiła, że chciałaby, aby koalicja powstająca do wyborów do Parlamentu Europejskiego, była też koalicją do kolejnych wyborów do Sejmu i Senatu.

"Trzeba zbudować koalicję, która ma realne szanse zwyciężenia zarówno wiosną jak też na jesieni. Nowoczesnej zawsze zależało nam na tym, żeby powstała szeroka koalicja podmiotowa i różnobarwna - badania pokazują, że większe poparcie ma koalicja, w której widać partie składkowe" - podkreśliła w rozmowie z PAP Lubnauer. Dodała, że wybory do PE są ważne, jednak dla Nowoczesnej jesienne wybory parlamentarne są najważniejsze.

Jeśli wszyscy koalicjanci zdecydowaliby się pójść razem do wyborów zarówno w maju, jak i jesienią, partia Katarzyny Lubnauer będzie postulowała zmianę nazwy koalicji. "Ważne jest, żeby była to nazwa zarówno na majowe wybory do PE, jak i jesienne wybory parlamentarne. Trzeba zadać sobie pytanie, czy +Koalicja Europejska+ to nazwa, która dobrze sprawdzi się w obu przypadkach" - mówiła liderka Nowoczesnej.

Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że w ramach porozumienia koalicyjnego, Nowoczesna będzie mogła rekomendować "jedynkę" na jednej liście do PE.

W sobotę o dołączeniu do Koalicji Europejskiej zdecydował Sojusz Lewicy Demokratycznej. W niedzielę taką decyzję podjęła również Rada Krajowa Partii Zieloni. Z kolei tworzona przez byłych polityków Nowoczesnej partia Teraz! dołączenie do koalicji ogłosiła w poniedziałek.

W najbliższą sobotę decyzję ws. formuły startu w wyborach do PE podjąć ma PSL.

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w Polsce w niedzielę 26 maja.