Przegraliście nie z Europą, przegraliście z duchem Polaków, z duchem wolności i sprawiedliwości; dziś zaczynamy marsz do wolności i zakończymy go, kiedy odejdziecie od władzy - mówił Michał Kamiński (PSL-UED) zwracając się do posłów PiS podczas debaty w Sejmie nad projektem noweli ustawy o SN.

Złożony w środę przez PiS projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, zakłada umożliwienie sędziom SN i Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy przeszli w stan spoczynku po osiągnieciu 65 roku życia, powrotu do pełnienia urzędu.

Kamiński apelował do posłów PiS, aby się wycofali i odeszli. Ocenił, że kolejna nowelizacja przepisów "to jest oczywiście porażka PiS". "Porażka w konfrontacji z UE, konfrontacji Polsce niepotrzebnej, bo miejsce Polski jest w Europie i Polski przyszłość jest Europie, czego wielu z was niestety nie rozumie" - powiedział Kamiński.

"Ale to jest przede wszystkim sukces społeczeństwa obywatelskiego, nie sukces opozycji nawet, ale sukces tych wszystkich ludzi, którzy nie szczędząc wysiłków, nie szczędząc swojego czasu i zdrowia protestowali na ulicach polskich miast przeciwko waszej pseudoreformie" - ocenił poseł PSL-UED.

Przypomniał powiedzenie, że każdy ma swoje Westerplatte. Jak dodał, dla społeczeństwa obywatelskiego i "prawdziwych obywateli" Westerplatte będzie zawsze obrona wolności, demokracji i obrona miejsca Polski w Europie. "To, co jest naszym Westerplatte, jest waszym Stalingradem - jest początkiem końca tej władzy" - oświadczył Kamiński.

Podkreślił, że konflikt Polski z Europą dot. wymiaru sądownictwa nie był potrzebny. "I po co wam to było? Po co wam była ta awantura, obniżanie autorytetu Rzeczpospolitej? Źle się dzieje, jeśli nas Polaków, jeśli państwo polskie Europa musi uczyć wolności i demokracji" - powiedział poseł.

"Wy przegraliście dziś nie z Europą, przegraliście dzisiaj z duchem Polaków, z duchem wolności, sprawiedliwości; dzisiaj zaczynamy marsz do wolności i ten marsz zakończymy wtedy, kiedy odejdziecie od władzy" - podkreślił Kamiński.

Jacek Protasiewicz (PSL-UED) ocenił, że PiS miało wstać z kolan, a "szoruje głową po asfalcie". "Mając usta pełne frazesów o polityce godności, o tym, że twardo będziemy negocjować w interesie Polski, dlaczego polski Sejm, polskich posłów traktujcie jak folwark pańszczyźniany?" - pytał Protasiewicz.

Podkreślił, że nowelizacja ustawy o SN jest procedowana w skandalicznym trybie, nie dając możliwości dyskusji. "To wy jesteście odpowiedzialni za to, że polski Sejm nie ma autorytetu" - oświadczył. (PAP)

autor: Karol Kostrzewa