Uważamy, że pakt ONZ o migracji to nie jest dobre rozwiązanie, to nie jest metoda, która pozwoli ograniczyć kryzys migracyjny, tylko go spotęguje - podkreślił we wtorek szef MON Mariusz Błaszczak. Poinformował, że Polska tego paktu nie podpisze.

ONZ-owski pakt poświęcony prawom uchodźców i migrantów (Global Compact for Safe, Orderly and Regular Migration - GCM) to niezobowiązująca umowa, która miała pomóc w rozwiązywaniu problematyki migracji, uchwalona przez ONZ przed rokiem. Dokument ma zostać oficjalnie przyjęty przez kraje Organizacji Narodów Zjednoczonych w Marrakeszu w grudniu br. Do paktu nie przystąpią Stany Zjednoczone, Austria, Węgry, Czechy i Bułgaria. Na początku listopada premier Mateusz Morawiecki mówił, że bardzo prawdopodobne, że Polska nie będzie częścią globalnego paktu ONZ w sprawie migracji.

Błaszczak pytany we wtorek w radiowej Jedynce, czy to prawda, że Polska nie podpisze tego dokumentu, powiedział, że tak. "Uważamy, że to nie jest dobre rozwiązanie. To nie jest metoda, która pozwoliłaby ograniczyć kryzys migracyjny, a wręcz przeciwnie tylko by spotęgowała kryzys i spotęgowała jego skutki" - podkreślił minister.

Szef MON mówił też o świetnej współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej. "Ta współpraca bardzo dobrze rozwijała się i rozwija się w sensie zdolności właśnie do przeciwdziałania kryzysowi migracyjnemu" - podkreślił.

Porozumienie Global Compact na rzecz bezpiecznej, uregulowanej i legalnej migracji zostało wypracowane na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych. Ma to być pierwszy dokument kompleksowo regulujący międzynarodowe przepływy osób. Nie będzie miał mocy prawnie wiążącej, ma za to upowszechnić standardy i normy dotyczące migracji oraz ułatwić współpracę państw w tym zakresie.