Trzeba dbać o wartość jaką stanowi niezależne polskie sądownictwo na czele z Sądem Najwyższym - powiedziała w piątek sędzia Małgorzata Gersdorf. Dodała, że należy traktować sądy jako jeden z filarów polskiej państwowości.

W holu głównym Sądu Najwyższego wystawiona została księga pamiątkowa z okazji jubileuszu 100-lecia niepodległości Polski i Sądu Najwyższego, w której przez najbliższy tydzień każdy obywatel będzie mógł pozostawić swój wpis. Pierwszego wpisu dokonała sędzia Gerdsorf.

Sędzia podczas krótkiego przemówienia zwróciła uwagę, że 100 rocznica odzyskania niepodległości jest "wielkim powodem do świętowania". "Szczególny powód do świętowania mają sędziowie i sądy. Dzieje każdego narodu i państwa zaczynają się od prawa. Gdzie społeczność tam muszą być reguły i prawa" - podkreśliła Gersdorf.

Dodała, że "trzeba dbać o wartość jaką stanowi niezależne polskie sądownictwo na czele z Sądem Najwyższym".

Gerdsorf, pytana czy weźmie udział w oficjalnych państwowych obchodach 11 listopada powiedziała, że nie została zaproszona ani na marsz, ani na część obchodów przed Grobem Nieznanego Żołnierza. "Został zaproszony sędzia Dariusz Zawistowski, ale ponieważ będzie on nieobecny, ponieważ ma wyjazdy zagraniczne, to będzie inny sędzia składał wieniec, bo konieczne jest, żeby w imieniu Sądu Najwyższego jakiś wieniec spoczął" -zaznaczyła.

Gersdorf podkreśliła też, że żaden z sędziów jako przedstawiciel SN nie weźmie udziału w marszu organizowanym przez rząd.

W czwartek Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił decyzję prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz ws. zakazu organizacji Marszu Niepodległości 11 listopada, organizowanego przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, współtworzone przez m.in. Młodzież Wszechpolską, Obóz Narodowo-Radykalny i Ruch Narodowy. Prezydent Warszawy zapowiedziała w piątek, że ratusz będzie się odwoływać od decyzji sądu okręgowego.

W środę, w związku z decyzją prezydent Warszawy, doszło do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego, podczas którego ustalono, że zostanie zorganizowany "wspólny biało-czerwony marsz", który będzie miał charakter uroczystości państwowej; organizacją marszu, który będzie objęty patronatem narodowym przez prezydenta Dudę, zajmie się rząd.

Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska powiedziała w piątek, że marsz państwowy organizowany 11 listopada w Warszawie przejdzie pod jednym sztandarem - godła polskiego i flagi biało-czerwonej.