Media ukraińskie i niezależne media w Rosji opublikowały w piątek testament napisany we wrześniu przez Ołeha Sencowa. Ukraiński reżyser napisał go w kolonii karnej na rosyjskiej Dalekiej Północy, gdzie odbywa wyrok i gdzie przez długi czas prowadził głodówkę.

Dokument datowany na 7 września głosi, że w razie śmierci prawo do ekranizacji filmów według scenariuszy Sencowa uzyskuje Jewhenija Wradij, współpracująca z nim jako drugi reżyser. Sencow wyznaczył też swoje dzieci: Alinę i Władysława na spadkobierców.

Reżyser potwierdził w testamencie, że sporządza go będąc w pełni władz umysłowych. Napisał go w obecności swego adwokata Dmitrija Dinzego, który również uwierzytelnił dokument.

Testament przekazała mediom kuzynka Sencowa Natalia Kapłan. Publikacja nastąpiła na jego prośbę. Dokument opublikowała w Rosji niezależna "Nowaja Gazieta".

Dinze, który rozmawiał z mediami w czwartek, przekazał, że stan zdrowia Sencowa powoli się stabilizuje.

O sporządzeniu przez Sencowa ostatniej woli Kapłan poinformowała w połowie października. W tym czasie Sencow przerwał już długotrwały protest głodowy, który prowadził od końca maja w kolonii karnej. Kapłan tłumaczyła wtedy, że Sencow zakończył głodówkę w bardzo złym stanie zdrowia i niemal wszystkie jego organy wewnętrzne poważnie ucierpiały. "Nikt nie może dziś powiedzieć, czy Ołeh przeżyje" - wskazała.

W czwartek Parlament Europejski przyznał Sencowowi nagrodę im. Andrieja Sacharowa, wręczaną za walkę o prawa człowieka. MSZ Rosji oceniło decyzję PE jako upolitycznioną. Sencow jest pierwszym Ukraińcem, który został laureatem tej nagrody, przyznawanej od końca lat 80.

42-letni Sencow został skazany przez rosyjski sąd w sierpniu 2015 roku na 20 lat kolonii karnej za przypisywane mu przygotowywanie zamachów terrorystycznych na Krymie. Reżyser zaprzecza tym oskarżeniom i twierdzi, że działania przeciwko niemu mają charakter polityczny.

Przez 145 dni Sencow prowadził głodówkę w kolonii karnej, domagając się w ten sposób zwolnienia przetrzymywanych w rosyjskich więzieniach obywateli Ukrainy. Przerwał protest 6 października.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)