Cząstkowe, nieoficjalne wyniki głosowania potwierdzają zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Sejmiku Woj. Śląskiego - wynika z szacunków komitetów wyborczych. Jednak dopiero podliczenie pełnych danych da odpowiedź na pytanie, czy PiS uzyska większość wystarczającą do rządzenia regionem.

Według nieoficjalnych informacji od osób związanych ze sztabem Koalicji Obywatelskiej, uzyskanych na podstawie danych z ok. 90 proc. obwodów, PiS ma szansę na 22 mandaty w 45-osobowym sejmiku, Koalicja Obywatelska na 20, SLD Lewica Razem na 2 mandaty, a Polskie Stronnictwo Ludowe na 1. Szacunki te mogą się jeszcze zmienić.

Wcześniej, w miarę napływania wyników z kolejnych części regionu, szacunki dotyczące podziału mandatów kilkakrotnie już się zmieniały. Późnym popołudniem z obliczeń wynikało, że PiS i KO mogą mieć w sejmiku po 21 mandatów, SLD 2, PSL 1. Później dane z południa województwa wzmocniły pozycję PiS, kosztem KO. Na ostatecznych wynikach może też zaważyć mandat dla PSL.

Około południa, na podstawie danych z ok. 60 proc. obwodów, prognozowano, że PiS może uzyskać samodzielną większość w sejmiku, czyli 23 mandaty. Później jednak szacunki te zmniejszyły się do 21-22 mandatów dla PiS, a w prognozach zyskiwały głównie SLD i PSL.

W kończącej się kadencji regionem rządzi koalicja PO, PSL, SLD oraz Śląskiej Partii Regionalnej. Jeżeli PiS nie zdobędzie w tegorocznych wyborach większości co najmniej 23 mandatów, a Koalicja Obywatelska porozumienie się z SLD i PSL - partie te będą mogły nadal tworzyć zarząd województwa.

Dotychczasowe szacunki potwierdzają, że porażkę w wyborach do sejmiku, a także prawdopodobnie do rad miejskich, poniosła Śląska Partia Regionalna - pod tym szyldem do wyborów przystąpili m.in. działacze Ruchu Autonomii Śląska (RAŚ). Na kartach do głosowania nie było jednak pełnej nazwy komitetu, a jedynie skrót KW ŚPR, zaś na pozycji obok figurował konkurencyjny komitet pod nazwą "Ślonzoki Razem". W efekcie - wskazują w lokalnych mediach komentatorzy - środowisko Śląskiej Partii Regionalnej ma wynik słabszy niż przed czterema laty i prawdopodobnie nie zdobędzie mandatu w sejmiku.

Wojewódzka komisja wyborcza w Katowicach, do której trafiają dane dotyczące głosowania w wyborach do sejmiku z 36 komisji terytorialnych, nie podaje cząstkowych wyników głosowania. Do poniedziałkowego wieczoru komisja przyjęła jedynie część protokołów; pozostałe mają trafić do Katowic we wtorek.

W 2014 r. wybory do Sejmiku Woj. Śląskiego wygrała Platforma Obywatelska, wprowadzając do sejmiku 17 radnych. PiS otrzymało 16 mandatów, PSL obsadziło 5 miejsc, Ruch Autonomii Śląska (obecnie pod szyldem Śląskiej Partii Regionalnej - ŚPR) - 4, a SLD - 3. Przez całą kadencję regionem rządziła koalicja PO-PSL-SLD-ŚPR. W obecnych wyborach - według prognoz - w sejmiku zyskują zarówno PiS, jak i PO (w ramach Koalicji Obywatelskiej), tracą SLD i PSL. (PAP)

autorzy: Marek Błoński, Mateusz Babak