Ambasador Stanów Zjednoczonych w Budapeszcie David B. Cornstein powiedział we wtorek, że są podejmowane starania, by Stany Zjednoczone pokrywały 40 proc. zapotrzebowania energetycznego Węgier.

Cornstein ocenił podczas forum biznesowego w Budapeszcie, że to „straszne”, gdy jakiś kraj 80 proc. swego zapotrzebowania energetycznego zaspokaja z tylko jednego państwa. „To niedobra sytuacja” – oświadczył.

Było to nawiązanie do faktu, że Węgry sprowadzają obecnie z Rosji nieco ponad 8 mld m sześc. gazu rocznie, co pokrywa 80 proc. zapotrzebowania kraju na ten surowiec.

Amerykański ambasador dodał, że według jego wiedzy węgierski rząd ma podobną opinię i trwają starania, by 40 proc. węgierskiego zapotrzebowania energetycznego pokrywały USA. Jak dodał, Rosja jest bardzo „dezorganizującym” narodem.

Ambasador Węgier w USA Laszlo Szabo oznajmił ze swej strony, że doszło do postępów na drodze do dostarczania na Węgry amerykańskiego gazu skroplonego, i wyraził nadzieję, że Węgrom uda się uwolnić od rosyjskiej dominacji na rynku gazowym, co byłoby wspaniałe.

Cornstein nawiązał też do sprawy działającego w Budapeszcie Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego (CEU) założonego przez amerykańskiego finansistę George’a Sorosa, który jest ostro krytykowany przez władze węgierskie, zarzucające mu chęć sprowadzenia do Europy milionów uchodźców. Los uczelni jest obecnie niejasny.

Amerykański ambasador podkreślił, że byłoby bardzo niedobrze, gdyby CEU przeniósł się do Wiednia. Oświadczył jednak, że jego zdaniem sprawa jest bliska rozwiązania.

W kwietniu zeszłego roku parlament węgierski przyjął nową ustawę o szkolnictwie wyższym, zgodnie z którą na Węgrzech mogą działać tylko te wydające dyplomy zagraniczne szkoły wyższe spoza UE, które dysponują międzypaństwową umową popierającą ich działalność i mają placówkę edukacyjną w kraju pochodzenia. Zdaniem krytyków ustawa była skierowana głównie przeciwko CEU, który prowadził wówczas nauczanie wyłącznie na Węgrzech.

W październiku rektor CEU Michael Ignatieff powiedział, że CEU podpisał porozumienie z Bard College, mającym siedzibę w Hudson Valley w stanie Nowy Jork, dzięki czemu ma już placówkę za granicą i prowadzi tam nauczanie. Rektor mówił wówczas, że CEU jest utrzymywane "w stanie prawnego zawieszenia" i "powoli duszone" z powodu bezczynności węgierskiego rządu, który nie podpisuje już gotowego porozumienia między stanem Nowy Jork i rządem Węgier w sprawie przyszłości uczelni.

W czerwcu br. CEU zaapelował do rządu Węgier o uznanie, że działa zgodnie z węgierskim prawem. Ignatieff zapowiadał wcześniej, że jeśli CEU będzie zmuszone do opuszczenia Budapesztu, przeniesie się do Austrii.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)