25-letni dżihadysta, który planował przeprowadzenie w Australii zamachu terrorystycznego, został we wtorek skazany na 17 lat i cztery miesiące więzienia. Agim Kruezi planował atak w miejscu publicznym, po którym chciał dokonać samospalenia.

Krueziego aresztowano podczas operacji antyterrorystycznej we wrześniu 2014 roku w jego domu w Brisbane, na północnym wschodzie Australii. W czasie procesu mężczyzna przyznał się do winy i poinformował, że chciał wyjechać do Syrii, by walczyć w szeregach dżihadystycznego Państwa Islamskiego (IS).

W uzasadnieniu wyroku sąd najwyższy stanu Queensland (południowy wschód Australii) orzekł, że Kruezi "jest wyznawcą radykalnego odłamu islamu oraz ideologii ekstremistycznej, która wspiera i promuje brutalny dżihadyzm".

Kara wymierzona została również za przygotowanie do wyjazdu do Syrii - australijskie prawo zakazuje obywatelowi tego kraju walki za granicą poza pełnieniem służby w narodowych siłach zbrojnych.

Podczas aresztowania Krueziego znaleziono u niego m.in. półautomatyczny karabin, naboje, dwie kominiarki, dwie maczety oraz list z australijskiego MSW, w którym informowano mężczyznę o anulowaniu jego paszportu w związku z planami wyjazdu do Syrii. Skonfiskowano ponadto książkę zatytułowaną "Dżihad" oraz flagę IS.

Jak poinformowała australijska telewizja ABC, przed aresztowaniem Kruezi kupił 10-litrowy kanister z benzyną oraz butelki i korki do produkcji koktajli Mołotowa.

We wrześniu 2014 roku w Australii podniesiono poziom alertu terrorystycznego oraz przyjęto serię przepisów antyterrorystycznych, by uniknąć zamachów na terytorium kraju. Od tamtego czasu doszło do czterech incydentów terrorystycznych, siły bezpieczeństwa udaremniły 13 ataków i w wyniku 31 interwencji zatrzymały 70 osób.