Posłanki PO zapowiedziały w piątek złożenie wniosku do minister edukacji Anny Zalewskiej o odwołanie ze stanowiska małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak. Nie życzymy sobie, by osoba o ksenofobicznych poglądach, która obraża innych była małopolskim kuratorem oświaty - mówiły.

Urszula Augustyn (PO) poinformowała na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie, że wniosek i petycja o odwołanie Barbary Nowak, która znajdowała się w internecie została podpisana przez 1744 osoby. "Ale zebraliśmy także fizycznie, ręcznie 1109 podpisów, a więc mamy prawie 3 tys. głosów poparcia dla odwołania kobiety, która wykazuje się wyjątkową szkodliwością" - dodała posłanka.

Jak podkreśliła, Barbara Nowak zasłynęła wieloma skandalicznymi wpisami na Twitterze. "Swoimi skandalicznymi wypowiedziami, swoją ksenofobiczną postawą, wtedy kiedy mówiła o tym, kto może, kto powinien odprowadzać zwiedzających po muzeum Auschwitz, wtedy już wywołała swoją postawą burzę" - mówiła Augustyn.

W marcu br. posłowie Nowoczesnej skierowali podobny wniosek skierowany do Anny Zalewskiej o odwołanie Barbary Nowak. W piśmie do minister edukacji wskazali jej wpis z 24 lutego na Twitterze: "Zawalczmy o Prawdę wśród młodych Żydów! Po pierwsze: po obozie Auschwitz powinni oprowadzać tylko polscy licencjonowani przez IPN przewodnicy. Dziś obca, a nie polska narracja króluje w Auschwitz! Czas z tym skończyć!".

Posłowie przywołali też fakt, że w niespełna tydzień po tym wpisie na drzwiach mieszkania Włocha, przewodnika po Muzeum Auschwitz, nieznani sprawcy narysowali gwiazdę Dawida oraz napis "Polska dla Polaków”, a na ścianie obok - "Auswitz for Poland guide!". Sprawę tę bada policja. Sprawców na razie nie zatrzymano.

Augustyn zaznaczyła, że każda kolejna wypowiedź małopolskiej kurator jest "skandaliczna". "Nie życzymy sobie, aby taka osoba partyjnie zaangażowana, osoba o ksenofobicznych poglądach, która obraża innych była małopolskim kuratorem oświaty" - oświadczyła posłanka.

Zdaniem Krystyny Szumilas (PO) Barbara Nowak dołączyła do "niechlubnego" grona posłów PiS: Stanisława Pięty, Bernadetty Krynickiej i Jacka Żalka obrażając strajkujących w Sejmie rodziców osób niepełnosprawnych.

Posłanka nawiązała do opublikowanego przez Barbarę Nowak obrazka na Twitterze, który przedstawiał kobietę pchającą wózek inwalidzki, trzymającą w ręku nóż z ogromnym sercem z napisem "Moje kochane dziecko". Na obrazku widniał też napis: "W Sejmie dzieci płacą swoim zdrowiem za pomysły rodziców" oraz: "Proszę #RzecznikPrawDziecka aby zajął stanowisko w tej sprawie". Jak mówiła Szumilas Tweet ten został przez Barbarę Nowak w niedługim czasie usunięty.

Zdaniem posłanki PO małopolska kurator powinna stanąć po stronie niepełnosprawnych i ich rodziców. "A nie przedstawiać rodziców z nożem zamiast z sercem. To jest niegodne postawy człowieka. To jest niegodne kuratora oświaty" - stwierdziła Szumilas. Jak dodała, Barbara Nowak powinna przeprosić rodziców, którzy - jak mówiła - "z wielką miłością, czułością i oddaniem zajmują się swoimi niepełnosprawnymi dziećmi".

W Sejmie, od 18 kwietnia, trwa protest rodziców i opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych.