Kanada wydala czterech rosyjskich dyplomatów na skutek "podłego, haniebnego i lekkomyślnego" ataku z użyciem broni chemicznej na byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala w Wielkiej Brytanii - ogłosiła w poniedziałek szefowa MSZ Chrystia Freeland.

Minister oznajmiła, że czterej dyplomaci "zostali zidentyfikowani jako oficerowie wywiadu lub osoby, które wykorzystywały swój status dyplomatyczny, by podważać bezpieczeństwo Kanady lub ingerować w naszą demokrację".

W oświadczeniu Freeland poinformowała też, że kanadyjski rząd odmówił akredytacji trzem dodatkowym rosyjskim dyplomatom.