- Wschodnia Guta nie może czekać. Najwyższy czas zatrzymać to piekło na ziemi - powiedział Guterres na forum Rady Praw Człowieka ONZ, która zainaugurowała swą doroczną czterotygodniową sesję w Genewie.
Sekretarz generalny ONZ podkreślił, że organizacje pomocowe są gotowe, aby dostarczać pomoc ratującą życie oraz ewakuować znajdujących się w krytycznym stanie rannych z kontrolowanej przez rebeliantów Wschodniej Guty.
Zamieszkana przez 400 tys. osób enklawa jest oblężona przez syryjskie siły rządowe od 2013 roku. Od ponad tygodnia region ten jest celem bardzo intensywnych nalotów sił powietrznych reżimu prezydenta Baszara el-Asada, wspieranych przez - jak podaje Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka - rosyjskie samoloty bojowe.
Ze swej strony Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka Zeid Ra'ad Al-Hussein powiedział, że w poniedziałek naloty sił syryjskich na Wschodnią Gutę były kontynuowane.
RB ONZ przyjęła w sobotę jednomyślnie rezolucję z żądaniem zaprowadzenia "bez zwłoki" 30-dniowego rozejmu w Syrii, aby umożliwić udzielenie pomocy i ewakuację rannych ze Wschodniej Guty.