Agencja Wywiadu przygotowała kampanię informacyjną na swój temat, która ma zachęcać do kandydowania do tej służby - dowiedziała się PAP. Trzy telewizyjne klipy internetowe mówią o tym, kto może pracować w wywiadzie, jak ogólnie działa ta formacja i czemu służy.

Według rzecznika ministra koordynatora służb specjalnych Stanisława Żaryna Agencja Wywiadu dołącza tą kampanią do grona najlepszych służb wywiadowczych, które komunikują się ze społeczeństwem przy wykorzystaniu nowoczesnych środków przekazu.

"AW zdecydowała się na odważną formułę budowania wizerunku i prestiżu instytucji. Jej kampania promocyjna jest nowatorska, odważna, elegancka i efektowna" - powiedział PAP Żaryn oceniając przygotowane działania wizerunkowe. Oprócz spotów wcześniej uruchomiono już nowoczesną z wyglądu stronę internetową (aw.gov.pl).

Rzecznik powiedział PAP, że działania Agencji Wywiadu to jeden z elementów polityki zarządzania służbami specjalnymi, które wprowadza minister koordynator Mariusz Kamiński. "Nowa strona internetowa AW, nowatorska kampania to przemyślana polityka, która przybliży Polakom znaczenie Agencji i jej rolę w naszej Ojczyźnie" - ocenił Żaryn.

Zdaniem rzecznika służby specjalne w ostatnich dwu latach stały się w większym stopniu otwarte na opinię publiczną, a ich przekaz do społeczeństwa jest jasny i spójny; są one modernizowane, ich działania usprawniane, a efektywność działań doceniają Polacy.

Trzy filmy będą dostępne w internecie w piątek od południa na stronie Agencji. Półtoraminutowy materiał wizerunkowy mówi o zadaniach i obowiązkach Agencji Wywiadu "służby w cieniu dla Polski", a dwa inne filmy - trzydziestosekundowy spot i jego krótka ośmiosekundowa zapowiedź mają skłaniać do aspirowania do niej.

"Liczymy na to, że Polacy będą lepiej rozumieli, czym zajmuje się wywiad w Polsce, zaś Agencja będzie mogła w bardziej efektywny sposób wyszukiwać wartościowych kandydatów do służby" - podkreślił Żaryn.

Zaznaczył, że promocja AW, to pierwsza z serii kampanii informacyjnych dotyczących polskich służb specjalnych. Takie działania w sieci i mediach społecznościowych podejmują służby m.in. Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii czy Izraela - zaznaczył.(PAP)

autor: Aleksander Główczewski