W toku działań śledczych ustaliliśmy, że mec. Michał Królikowski część środków, które miały być depozytem adwokackim, mógł przekazać na swoje cele prywatne - powiedział w piątek Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski.

Poinformował, że w marcu i kwietniu mec. Królikowski, b. wiceminister sprawiedliwości w rządach PO-PSL, przyjął na swoje konto kwotę 150 tys. dolarów oraz kilkuset tysięcy złotych, część z nich - w ramach tzw. depozytu adwokackiego.

Dodał, że śledczy ustalili, że mecenas mógł część środków, które miały być depozytem adwokackim, "przekazać na swoje cele prywatne". Dodał, że będzie to oczywiście "przedmiotem dalszego śledztwa".