Projekty ustaw dotyczące sądownictwa na pewno będą gotowe we wrześniu, zakreślony przez prezydenta Andrzeja Dudę termin dwóch miesięcy zostanie dotrzymany - powiedział prezydencki minister Andrzej Dera. Jak dodał, prace powinny zakończyć się "około połowy września".

Prezydent Andrzej Duda 24 lipca poinformował, że nie podpisze ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Zapowiedział przygotowanie projektów ustaw o SN i KRS w ciągu dwóch miesięcy.

Pytany o termin zakończenia prac nad projektami minister Dera powiedział w poniedziałek w TVN24, że projekty ustaw "na pewno" będą gotowe we wrześniu. "Pan prezydent zakreślił ten termin dwumiesięczny i z tego, co wiem, ten termin zostanie dotrzymany. Myślę, że gdzieś koło połowy, może nawet przed połową prace w Kancelarii zostaną zakończone i potem informacja o tym, co znajduje się w tych projektach, zostanie przekazana do publicznej wiadomości" - podkreślił Dera.

"W tej chwili jest jeszcze tworzone prawo. Tu nie działamy na czas, bo tu chodzi o precyzję, o dobre zapisy, ale ja tak przewiduję, że około połowy września prace w Kancelarii zostaną zakończone, a potem już decyzja prezydenta, w którym dokładnie dniu ogłosi i powie, co w tych projektach się znajduje" - dodał minister.

Uzasadniając weto do ustawy o Sądzie Najwyższym prezydent stwierdził m.in., że uprawniona jest obawa przed zagrożeniem dla niezależności Sądu Najwyższego i jego autorytetu w społeczeństwie. W kwestii noweli ustawy o KRS podkreślił, że wybór sędziów do KRS przez Sejm wymaga większości 3/5 głosów.

Prezydent podpisał natomiast trzecią ustawę dotyczącą zmian w sądownictwie - o ustroju sądów powszechnych, która m.in. zmienia zasady powoływania i odwoływania prezesów sądów przez zwiększenie uprawnień ministra sprawiedliwości oraz wprowadza zasady losowego przydzielania spraw sędziom. W następstwie publikacji tej ustawy w Dzienniku Ustaw Komisja Europejska wszczęła postępowanie wobec Polski o naruszenie unijnych przepisów. (PAP)