Prokuratura Generalna w Ankarze oskarżyła w czwartek 731 podejrzanych o "kierowanie zbrojną grupą terrorystyczną", której szefem miał być przebywający na emigracji w Stanach Zjednoczonych imam Fethullah Gulen. Każdemu grozi 22,5 roku więzienia.

Jak podaje agencja prasowa Anatolia, oskarżonym zarzuca się, że byli członkami wydziału bezpieczeństwa kierowanej jakoby przez Gulena organizacji terrorystycznej. W ramach swoich funkcji mieli wykonywać tajne zadania związane z próbą przeprowadzenia zamachu stanu 15 lipca 2016 r.

Tureckie władze podejrzewają Gulena, niegdyś blisko związanego z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoganem, choć potem ich drogi zdecydowanie się rozeszły, o zorganizowanie nieudanego przewrotu wojskowego. Miał on go dokonać przy pomocy sieci agentów, działających we wszystkich strukturach państwa tureckiego.

Gulen odrzuca te oskarżenia, twierdząc, że są one sfabrykowane na polityczne zamówienie Erdogana. (PAP)