Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) powinna docelowo odkupić Wałbrzyskie Zakłady Koksownicze Victoria, które sprzedała, realizując program naprawczy - ocenił w piątek wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Zastrzegł, że powinno to nastąpić wtedy, gdy spółkę będzie na to stać.

"Osobiście jestem za tym, aby jeśli tylko standing finansowy JSW na to pozwoli - dziś, jutro, pojutrze, za rok, dwa czy pięć lat - spółka powinna odkupić te aktywa" - powiedział wiceminister w piątek dziennikarzom. Nie chciał przesądzać, czy odkupienie koksowni jest możliwe już w bliskiej perspektywie.

"Kluczowe jest to, iż muszą wykazać, że ich na to stać (...). Bardzo bym chciał, żeby to mogło być jutro, natomiast musi tu działać rozsądek; dzisiaj JSW niekoniecznie może być stać. Musimy odłożyć i utrzymać środki na inwestycje oraz spłaty w 2019 r." - dodał Tobiszowski, przypominając, że JSW ma do spłacenia potężny dług wobec obligatariuszy.

Sprzedaż Victorii na rzecz Towarzystwa Finansowego Silesia i Agencji Rozwoju Przemysłu przed niespełna rokiem była częścią planu naprawczego zmagającej się z kryzysem Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Za niespełna 400 tys. akcji, reprezentujących ponad 92,8 proc. kapitału zakładowego spółki, nowi akcjonariusze zapłacili 350 mln zł. Obecnie TF Silesia ma 58,4 proc. akcji koksowni, a ARP 34,5 proc.

Tobiszowski przypomniał, że gdy decydowano o sprzedaży koksowni na rzecz TF Silesia i ARP, zakładano późniejszy powrót wałbrzyskich zakładów do grupy JSW. "Co do założenia przyjęliśmy, że sprzedajemy aktywa podmiotom Skarbu Państwa po to, żeby uratować JSW, ale w sytuacji, kiedy JSW będzie w stanie odkupić ten majątek - to ma to zrobić" - mówił wiceszef resortu energii.

"Nie wiem, czy to jest ten moment" - dodał Tobiszowski, pytany, czy odkupienie koksowni jest możliwe już w najbliższym czasie. "Jeśli będą w stanie (odkupić - PAP), to będę na pewno zachęcał, ale to się musi spinać finansowo" - zastrzegł.

Jak poinformowała PAP rzeczniczka JSW Katarzyna Jabłońska-Bajer, obecnie spółka nie prowadzi żadnych rozmów na temat potencjalnego odkupienia Victorii od TF Silesia i ARP.

Wiceminister zapowiedział, że pod koniec sierpnia zamierza spotkać się z zarządem JSW, by m.in. omówić standing finansowy spółki oraz realizację inwestycji w pierwszym półroczu br., a także zapoznać się z postępami rozmów na temat dywersyfikacji portfela odbiorców. Tematem rozmów ma być też m.in. kwestia potencjalnego odkupienia Victorii, stworzenia centrum logistycznego w dawnej kopalni Krupiński oraz zagospodarowania metanu.

"Jastrzębska Spółka Węglowa i Polska Grupa Górnicza wraz z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem rozpoczęły rozmowy o dużym projekcie wykorzystania metanu przemysłowo w polskim systemie gospodarczym" - poinformował Tobiszowski, zapowiadając niebawem rozmowy dotyczące technicznych szczegółów tego przedsięwzięcia. Ma ono być oparte raczej o klasyczne pozyskiwanie metanu, w ramach odmetanowania kopalń, niż na tzw. przedeksploatacyjnym odmetanowaniu, które testuje obecnie PGNiG w Gilowicach.

Oceniając obecną sytuację finansową JSW, Tobiszowski uznał ją za pozytywną, podkreślił jednak konieczność zachowania ostrożności m.in. w związku z koniecznością spłaty zadłużenia wobec obligatariuszy, co może być dotkliwe dla spółki w 2019 r.

"Na dzisiaj JSW nie jest zagrożona; panujemy nad tym, zarząd ma to ogarnięte, jeśli chodzi o przepływy finansowe. Ale uważam, że przy tak dużych operacjach finansowych, wobec tego, iż spółka jest bardzo mocno zakotwiczona poza granicami Polski, jeśli chodzi o rynek zbytu, trzeba analizować każdy miesiąc, kwartał, półrocze i mieć zwornik bezpieczeństwa, byśmy w roku 2019 r. nie tąpnęli" - ocenił wiceminister.

Koksownia Victoria, której właścicielami są TF Silesia i ARP, realizuje obecnie budowę nowej, szóstej baterii koksowniczej, która ma być uruchomiona do końca pierwszego kwartału przyszłego roku. Dzięki tej, wartej ponad 130 mln zł inwestycji koksownia zwiększy produkcję o 20 proc. rocznie, umacniając pozycję na rynku koksowniczym. Nowi akcjonariusze za priorytet uznali dokończenie budowy baterii oraz umocnienie pozycji wałbrzyskiej koksowni na rynku. Strategicznym zadaniem jest również dostosowanie strategii sprzedażowej do planowanego wzrostu produkcji koksu, a co za tym idzie wzmocnienie zespołu handlowego koksowni.

Według TF Silesia, Victoria przezwyciężyła trudności związane z gwałtownym wzrostem cen węgla koksującego. Z danych koksowni wynika, że w październiku 2016 r. ceny węgla koksującego były najwyższe od maja 2013 r., a wzrosty cen w czwartym kwartale 2016 i pierwszym kwartale 2017 r. sięgały 100 proc. Mimo takiego skoku, Victoria utrzymała dotychczasową możliwość produkcji i sprzedaży swoich wyrobów dzięki wieloletniej, strategicznej współpracy z kluczowym odbiorcą, jakim jest Thyssenkrupp Raw Materials. W ub. roku Victoria wypracowała 17 mln zł zysku netto. Grupa kapitałowa koksowni zatrudnia blisko 600 osób i należy do największych pracodawców w regionie wałbrzyskim - w związku z budową nowej baterii planuje zwiększyć zatrudnienie. (PAP)