Francja nie chce ani izolacji, ani osłabienia Rosji w Europie - oświadczył we wtorek francuski minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian, który złożył wizytę w Moskwie.

"Nie próbujemy doprowadzić ani do odizolowania Rosji w Europie, ani do jej osłabienia gospodarczego" - powiedział Le Drian na wspólnej konferencji prasowej z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem, którego nazywał "swoim przyjacielem".

"Przede wszystkim trzeba się nawzajem rozumieć" - dodał, wzywając do pragmatyzmu w stosunkach między Rosją a Francją. Le Drian ocenił, że przed dojściem obecnego prezydenta Emmanuela Macrona do władzy, czyli za prezydentury socjalisty Francois Hollande'a, "brakowało może ducha zaufania w celu lepszego rozumienia się nawzajem".

"Zaufanie oznacza szczerość, a szczerość oznacza szacunek" - powiedział francuski szef dyplomacji.

Ławrow ze swej strony zapowiedział, że pomiędzy Moskwą a Paryżem ustanowiony zostanie "stały proces konsultacyjny" w zakresie problematyki dotyczącej Libii i Jemenu.

"Jeśli jesteśmy wszyscy uczciwi i mamy wszyscy na celu walkę z terroryzmem, dysponujemy wszelkimi środkami, by zapobiec przekształceniu się sytuacji w chaos" - powiedział szef rosyjskiego MSZ, odnosząc się do sytuacji w Syrii.

"Dzielimy tę samą odpowiedzialność za pokój" - odparł na to Le Drian, który zaprosił "swojego przyjaciela" do złożenia wizyty w Paryżu.

Była to pierwsza wizyta Le Driana w Moskwie w charakterze szefa francuskiej dyplomacji, wcześniej był tam jako minister obrony. (PAP)