Unia Europejska chce, by kraje Bałkanów Zachodnich szybko utworzyły wspólny obszar gospodarczy. Decyzja w tej sprawie ma zapaść na konferencji regionalnej 12 czerwca w Trieście - powiedział we wtorek unijny komisarz ds. rozszerzenia Johannes Hahn.

Podkreślił, że ten wspólny obszar gospodarczy miałby powstać w ciągu roku. Agencja dpa pisze z Belgradu, że - jak informują serbskie media - przygotowywany jest zarazem swego rodzaju "plan Marshalla" dla Bałkanów Zachodnich.

Sześć państw tego regionu - Serbia, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Macedonia, Albania i Kosowo - zabiega o członkostwo w Unii Europejskiej. Spełnienie wymaganych kryteriów zajmie im jednak trochę czasu, a do 2019 r. UE w żadnym razie nie planuje przyjmowania nowych członków - pisze dpa. Bruksela próbuje więc stymulować w tym czasie rozwój gospodarczy tego regionu, aby powiązać go z UE, złagodzić tamtejsze regionalne konflikty i powstrzymać migrację.

"Albo będziemy eksportować stabilność, albo importować niestabilność" - powiedział Hahn.

Według serbskiej gazety "Novosti" (wydanie wtorkowe) ideę "planu Marshalla" dla Bałkanów Zachodnich lansują Niemcy. Przedsięwzięcie to miałoby zostać sfinansowane przez Unię Europejską i powiązane z nią kraje, takie jak Szwajcaria. Decyzję w tej sprawie ma podjąć Rada Europejska. Utworzony miałby zostać fundusz wspomagający m.in. zakładanie firm i realizację dużych projektów infrastrukturalnych, takich jak budowa autostrad.

Dpa odnotowuje, że komisarz Hahn powstrzymał się od skomentowania doniesień serbskiej gazety. (PAP)