Obywatel państwa spoza Unii Europejskiej będący członkiem rodziny unijnego obywatela może korzystać na tej podstawie z prawa pobytu w państwie członkowskim – wynika z wydanej we wtorek opinii rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu.

Osoba taka może starać się o prawo pobytu w kraju, w którym przebywa jej krewny, i w którym prowadzi on życie rodzinne.

Opinia rzecznika Trybunału dotyczy konkretnie sprawy Algierczyka Toufika Lounesa, który w 2010 r. przyjechał do Wielkiej Brytanii na podstawie 6-miesięcznej wizy turystycznej, a po jej wygaśnięciu przebywał na terytorium brytyjskim nielegalnie. Tam poznał Hiszpankę Perlę Garcia Ormazabal, która trafiła do Wielkiej Brytanii jako studentka, a po studiach została, żeby pracować. W 2009 r. kobieta otrzymała obywatelstwo brytyjskie.

W 2014 r. para pobrała się, a mężczyzna wystąpił do resortu spraw wewnętrznych (Home Office) o wydanie mu karty pobytu jako członkowi rodziny obywatela Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG), na podstawie dyrektywy o swobodnym przemieszczaniu się na całym tym obszarze, obejmującym UE oraz Norwegię, Islandię i Liechtenstein. Daje ona obywatelom UE i członkom ich rodzin prawo do swobodnego przemieszczania się i przebywania na terytorium państw członkowskich.

Wniosek Algierczyka został jednak odrzucony. W decyzji argumentowano, że zgodnie z prawem brytyjskim Hiszpanka nie jest już uważana za „obywatelkę” EOG, ponieważ uzyskała obywatelstwo brytyjskie. Oznacza to, że ani ona ani jej mąż nie mogą powoływać się na zapisy dyrektywy o swobodnym przemieszczaniu się, ponieważ odnosi się ona do tych obywateli UE, którzy przebywają na terytorium innego państwa Unii. Tymczasem Perla Garcia Ormazabal jako Brytyjka jest na Wyspach „u siebie”.

Lounes dostał także nakaz o wydaleniu z Wielkiej Brytanii z racji tego, że przekroczył dozwolony czas pobytu w kraju i naruszył kontrole imigracyjne.

Para odwołała się od decyzji ministerstwa. Ostatecznie sprawa trafiła do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.

We wtorkowej decyzji rzecznik generalny Yves Bot zaznaczył, że Perla Garcia Ormazabal, decydując się na uzyskanie obywatelstwa brytyjskiego, „wyraziła wolę życia na jego terytorium w taki sam sposób, w jaki prowadziłaby życie w Hiszpanii”. Dodał też, że prawo unijne wymaga, by każdy obywatel Unii „mógł kontynuować prowadzone dotychczas życie rodzinne ze swoim małżonkiem w państwie członkowskim, którego obywatelstwo posiada”. Zdaniem rzecznika na tej podstawie mąż kobiety może starać się o prawo pobytu w Wielkiej Brytanii.

Opinia rzecznika generalnego nie jest wiążąca dla Trybunału Sprawiedliwości UE. Zadanie rzeczników generalnych polega na przedkładaniu Trybunałowi, przy zachowaniu całkowitej niezależności, propozycji rozstrzygnięć prawnych.

Jowita Kiwnik Pargana (PAP)