O zatrzymaniu Wiktara Marczuka za organizację niedzielnego protestu w Słonimie informuje niezależna gazeta internetowa „Nasza Niwa”. Mężczyzna został zatrzymany przez milicjantów w cywilnych ubraniach niedługo po zakończeniu demonstracji.

„Nasza Niwa” informuje o zatrzymaniu, powołując się na znajomego Wiktara Marczuka, który był obecny przy zatrzymaniu. Mężczyzna został umieszczony w areszcie i wszczęto wobec niego postępowanie administracyjne za organizację nielegalnej imprezy masowej. W poniedziałek ma się odbyć rozprawa.

Wcześniej w centrum Słonima odbył się protest, w którym wzięło udział ok. 300 osób. Był na nim obecny przewodniczący rejonowych władz, który wysłuchał pretensji zgromadzonych i zapewniał, że zatrzymań nie będzie.

„Nasza Niwa” podaje również, że przed niedzielnym protestem mieszkańców miasta „zastraszano”. M.in. do lokalnych przedsiębiorstw przyjeżdżali funkcjonariusze milicji i ostrzegali przed udziałem w demonstracji.

Od połowy lutego w różnych miastach Białorusi dochodzi do protestów przeciwko tzw. dekretowi o pasożytnictwie i w związku z trudną sytuacją gospodarczą. Od początku marca trwają zatrzymania ich uczestników i organizatorów – według niezależnego Centrum Praw Człowieka Wiasna takich osób jest już ponad 200. Wiele z nich otrzymuje kary aresztu lub grzywny.

Z Mińska Justyna Prus (PAP)