Po raz kolejny nie doszło we wtorek do zamknięcia przewodu sądowego w procesie lekarzy Jerzego Ziobro. Tuż przed zapowiedzią zamknięcia przewodu przez sędzię prokurator złożył wniosek o wyłączenie sędzi przewodniczącej z rozpoznawania sprawy.

Prokurator poinformował, że wniosek spowodowany jest uzyskanymi w poniedziałek informacjami o wszczęciu 3 lutego śledztwa ws. okoliczności związanych ze zleceniem uzupełniającej opinii sądowo-lekarskiej w tym procesie. Przygotowany przez kilkunastu profesorów dokument kosztował 372 tys. zł.

Śledztwo zostało wszczęte na podstawie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez sędzię prowadzącą proces Agnieszkę Pilarczyk. Złożyła je oskarżycielka w procesie o błąd medyczny i nieumyślne spowodowanie śmierci pacjenta Jerzego Ziobry - Krystyna Kornicka-Ziobro.

We wtorek prokurator wniósł także we wniosku o przekazanie sprawy równorzędnemu sądowi spoza obszaru właściwości miejscowej Sądu Apelacyjnego w Krakowie z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości.

Na polecenie sądu prokurator odczytał przed sadem swój pisemny wniosek, którego kopie przekazał stronom. Znajdowały się w nim zgłaszane przez oskarżycieli posiłkowych zarzuty zarówno co do kosztów opinii, jak i jej treści.