Kierownictwo PiS nie rozważa możliwości odłożenia w czasie reformy edukacji; uważamy, że jest dobrze przygotowana - powiedział PAP wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki.

"Kierownictwo PiS nie rozważa możliwości odłożenia w czasie reformy edukacji, która naszym zdaniem jest bardzo dobrze przygotowana i będzie wprowadzona zgodnie z naszymi obietnicami wyborczymi" - powiedział w poniedziałek PAP Terlecki. Jak dodał, władze PiS nie mają żadnych informacji, że prezydent Andrzej Duda zamierza zawetować ustawy wprowadzające reformę.

"Rząd jest zdeterminowany, żeby reforma została przyjęta zgodnie z planem. Jest bardzo dobrze przygotowana. Nikt nie myśli, żeby odstąpić od naszych planów" - powiedziało PAP dobrze poinformowane źródło w rządzie.

Szef prezydenckiego Biura Prasowego Marek Magierowski pytany w poniedziałek o ewentualne weto prezydenta wobec ustawy wprowadzającej reformę edukacji powiedział PAP, że "prezydent podejmie decyzję w konstytucyjnym terminie".

W poniedziałek na portalu wpolityce.pl pojawił się artykuł pt. "PiS zastanawia się czy rękami prezydenta nie odłożyć reformy edukacji". Według autora publikacji, przed nowym rokiem Jarosław Kaczyński miał usłyszeć od prezydenta Dudy, że ten rozważa dwa weta: wobec ustawy o zgromadzeniach i ustawy o edukacji.

Ustawy reformujące system szkolny w Polsce zostały w grudniu 2016 r. uchwalone przez Sejm, a Senat nie wprowadził do nich poprawek. Jeśli podpisze je prezydent, rozpocznie się wygaszanie gimnazjów. Przywrócone zostaną 8-letnie szkoły podstawowe, 4-letnie licea i 5-letnie technika, a w miejsce szkół zawodowych powstaną dwustopniowe szkoły branżowe.