Mamy do czynienia z pełzającą dyktaturą, która zawłaszcza państwo - tak Platforma Obywatelska komentuje zamieszanie wokół Trybunału Konstytucyjnego. Na posiedzeniu Sejmu , które odbędzie się w dniach 2-3 grudnia, ma się odbyć wybór kolejnych sędziów tej instytucji.

Szef klubu Platformu Obywatelskiej Sławomir Neumann powiedział, że PiS chce zdyskredytować Trybunał Konstytucyjny - który w obecnej sytuacji jest jedynym strażnikiem ustawy zasadniczej - i sparaliżować jego działalność. Wybór kolejnych sędziów sprawi, że Trybunał nie będzie mógł w ogóle funkcjonować.

Umożliwi to PiS przegłosowywanie wszelkich ustaw, nawet tych niezgodnych z ustawą zasadniczą, ponieważ nie będzie można tego skontrolować - mówi szef klubu PO."Ustawy mogą ograniczać prawa i wolności obywatelskie. Cel PiS jest prosty: osłabić Trybunał Konstytucyjny, zniszczyć jego autorytet - po to, aby przeprowadzać ustawy, które godzą w nasze wolności" - ostrzega Sławomir Neumann.

Szef klubu parlamentarnego PO dodał, że sam sposób nocnego głosowania był niezgodny z prawem i dlatego jego ugrupowanie złożyło wniosek o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego z PiS. Sławomir Neumann nie ma przy tym wątpliwości, że wniosek nie zdobędzie poparcia większości. Niemniej PO zamierza pokazywać brak zgody na działania PiS, w sposób zgodny z prawem.