Klub Sprawiedliwa Polska, występujący od dziś pod nazwą Zjednoczona Prawica, chce odwołania z funkcji wicemarszałka sejmu Wandy Nowickiej. Wniosek w tej sprawie trafił już do marszałka sejmu. Zdaniem Jarosława Gowina, dalsze trwanie na tym stanowisku osoby, która nie reprezentuje żadnego klubu, oznaczałoby złamanie dobrych reguł parlamentarnych, byłoby też swego rodzaju utrwalaniem gry nie fair ze strony kolacji rządowej.

W jego opinii, Wanda Nowicka podczas posiedzeń prezydium sejmu czy konwentu seniorów jest cichym koalicjantem. - Nie ma żadnych powodów, by koalicja rządowa miała zapewniać sobie jeszcze ten dodatkowy przywilej - powiedział Gowin. Polityk dodał, że Zjednoczona Prawica jest jedynym klubem sejmowym, który nie ma swojego przedstawiciela w prezydium sejmu. - Chcielibyśmy tę sytuację zmienić, ale na razie nie występujemy w wnioskiem o powołanie wicemarszałka - zaznaczył.

Jeżeli jego klub zdecyduje się na taki krok, to nie jest przesądzone, że to właśnie on, jako przewodniczący, będzie kandydatem Zjednoczonej Prawicy na tę funkcję. Wanda Nowicka jest wicemarszałkiem sejmu od listopada 2011 roku. W prezydium reprezentowała Ruch Palikota. W lutym 2013 została wykluczona z tego klubu zachowała jednak stanowisko wicemarszałka Sejmu. W środę wieczorem klub parlamentarny Ruch Palikota przestał istnieć.