Ocaleli z Holokaustu uczą nas jak walczyć z nietolerancją i nienawiścią na świecie - mówił w Krakowie amerykański reżyser Steven Spielberg. Artysta przyleciał do Polski na jutrzejsze obchody 70. rocznicy wyzwolenia byłego obozu Auschwitz-Birkenau. W przeddzień obchodów spotkał się w Krakowie z Żydami, ocalałymi z nazistowskiego pogromu. Spotkanie zorganizowała prowadzona przez Spielberga Fundacja Shoah.

Steven Spielberg podkreślił, że zarówno Żydzi jak i inne grupy na świecie muszą obecnie mierzyć się z antysemityzmem, radykalnym ekstremizmem i fanatykami religijnymi. Dlatego jak podkreślał, jutrzejsze uroczystości w byłym obozie Auschwitz-Birkenau powinny stać się zbiorowym sumieniem dla przyszłych pokoleń. „Najskuteczniejszy sposób walki z nietolerancją i uczczenia tych, którzy ocaleli i odeszli, to wzajemne wezwanie do tego, co zrobili ocaleli - pamiętać i nigdy nie zapomnieć. Chodzi o zachowywanie takich miejsc jak Auschwitz, aby ludzie już na zawsze mogli zobaczyć na własne oczy, jak ideologie nienawiści mogą stać się osią mordu“ - podkreślił Spielberg.

Steven Spielberg mówił, że praca nad nagrodzonym Oskarami filmem „Lista Schindlera“ z 1993 roku była dla niego odkrywaniem jego własnej, żydowskiej tożsamości. Wspominał też swój pierwszy kontakt z ocalałymi z zagłady. „Kiedy byłem dzieckiem, moi dziadkowie uczyli angielskiego ocalałych z Holokaustu Węgrów. Jednym z moich najwcześniejszych wspomnień jest to, jak uczyłem się czytać obozowe numery, wytatuowane na rękach ocalałych, których moi dziadkowie uczyli angielskiego w Cincinnati. Jako małe dziecko rozumiałem te numery, ale nie rozumiałem, że są one znakami śmierci, niewyobrażalnego cierpienia i niewyobrażalnej straty“ - mówił Spielberg.

Z kolei prezes Światowego Kongresu Żydów Ronald Lauder podkreślał w Krakowie, że Żydzi, którzy przeżyli Holokaust, powinni stać się wzorcem dla ludzkości. „Nigdy nie zrozumiemy tego, co przeszliście tutaj, co zmuszeni byliście przetrwać. Możemy tylko się domyślać, ale tylko wy znacie straszliwą prawdę. Ale wiemy coś innego. To, jak żyliście po wyzwoleniu jest dla nas ważną lekcją ludzkiej godności“ - powiedział Lauder.

W jutrzejszych uroczystościach rocznicowych w byłym obozie Auschwitz-Birkenau weźmie udział około 300 byłych więźniów. Trzech z nich zabierze głos w czasie ceremonii.