Tamtejsi biskupi poprosili swoich pozostałych księży o pozostanie w parafiach - mówi IAR ojciec Aleksander Jacyniak jezuita, który pracował na Ukrainie.
Jednocześnie hierarchowie proszą, aby kapłani zachowywali sie maksymalnie ostrożnie. Jedynie niektóre zakonnice zostały poproszone, aby wyjechały.
Chodzi o to, aby nie narażać ludzkiego życia na szwank - dodaje ojciec Aleksander Jacyniak. Jego zdaniem, kiedy sytuacja wróci do normy zakonnice będą mogły powrócić i podjąć na nowo przerwane obowiązki.
Ksiądz Wiktor Wąsowicz to proboszcz parafii w Gorłówce. Uprowadzono go 15 lipca gdy jechał, by odprawić mszę.