Jak odnotowuje rzecznik prasowy prezydent Linas Balsys, "w ten sposób, prezydent nie tylko inwestuje, ale też demonstruje zaufanie wobec swego rządu i wiarę w sukces gospodarczy kraju".
Sondaż, który przeprowadził wśród swych czytelników dziennik "Lietuvos Rytas", wskazuje jednak, że tylko 5 proc. mieszkańców kraju zamierza pójść w ślady prezydent Grybauskaite.
13 proc. respondentów uważa, że "jest to zwykła akcja PR w celu polepszenia wizerunku Litwy". Natomiast zdecydowana większość, 63 proc., Litwinów twierdzi, że nawet nie myśli o inwestowaniu, bo "ledwie wiąże koniec z końcem".
Jak wynika z ubiegłorocznej deklaracji prezydent posiada mienie wartości 760 tys. litów i ponad milion litów oszczędności.