Premier Bawarii Horst Seehofer zadeklarował w niedzielę, że kierowana przez niego bawarska CSU poprze kandydaturę Angeli Merkel na kanclerza w wyborach parlamentarnych w 2017 r. Seehofer należał w przeszłości do najzagorzalszych krytyków jej polityki migracyjnej.

"To dobrze, że sytuacja się wyklarowała, i że (Merkel) się zdecydowała" - powiedział Seehofer przed posiedzeniem CSU w Monachium.

Podczas posiedzenia gremiów kierowniczych CDU w Berlinie Merkel oświadczyła, że chce kandydować po raz czwarty na stanowisko kanclerza i zamierza też zachować funkcję szefa partii - podały źródła w CDU. Oficjalne ogłoszenie stanowiska Merkel zapowiedziano na godzinę 19.

Seehofer zaznaczył, że obecnie, po wyjaśnieniu kwestii personalnej, obie partie - CDU i CSU - zajmą się ustalaniem tematów, które będą poruszane w kampanii wyborczej. Bawarski polityk zastrzegł, że jeśli chodzi o politykę wobec uchodźców, CSU zajmie prawdopodobnie inne stanowisko niż CDU. Seehofer dodał, że w kwestii kandydatury na stanowisko kanclerza "nie ma żadnych wątpliwości".

Premier Bawarii powiedział, że był od dawna pewien, iż Merkel będzie się ubiegała zarówno o fotel kanclerza, jak i o przewodnictwo w CDU, chociaż - jak zastrzegł - osobiście kanclerz nie zdradziła mu swoich zamiarów.

Seehofer należał w przeszłości do najbardziej zagorzałych krytyków polityki migracyjnej rządu Merkel. Domagał się ograniczenia liczby imigrantów do 200 tys. rocznie, groził też szefowej rządu skierowaniem skargi do Trybunału Konstytucyjnego. Na zeszłorocznym zjeździe CDU Seehofer publicznie strofował Merkel w obecności kilkuset delegatów, co zostało uznane za jej upokorzenie. Komentatory nie byli w związku z tym pewni, czy szef CSU udzieli Merkel poparcia.

CDU i CSU tworzą wraz z SPD koalicję rządową. W Bundestagu obie partie chadeckie tworzą jeden klub parlamentarny. CSU ogranicza swoją działalność do Bawarii, CDU działa w pozostałych 15 krajach związkowych (landach) Niemiec.