Kilka osób zginęło wskutek trzęsienia ziemi, które nawiedziło w sobotę północno-zachodnią Tanzanię - poinformował urząd prezydenta Tanzanii Johna Magufulego, nie precyzując liczby ofiar. Lokalna gazeta podała, że śmierć poniosło 10 ludzi.

Według amerykańskiej państwowej służby geologicznej USGS wstrząs o sile 5,7 nastąpił o godzinie 14.27 czasu polskiego na głębokości 10 kilometrów tuż przy granicy z Ugandą, w miejscu odległym o 43 kilometry na północny zachód od miasta Bukoba na zachodnim brzegu Jeziora Wiktorii.

"Prezydent jest wstrząśnięty doniesieniami o wydarzeniu, które spowodowało śmierć kilku osób oraz zranienie wielu innych, jak też straty materialne" - głosi oświadczenie urzędu prezydenckiego.

Powołując się na lokalnego komendanta policji, prywatna gazeta "Mwananchi" poinformowała na Twitterze, że w Bukobie zginęło co najmniej 10 ludzi, a co najmniej 100 odniosło obrażenia.

Umieszczone na Twitterze zdjęcia pokazują budynki z pozawalanymi i popękanymi ścianami. (PAP)