Sześciu polskich pilotów, przygotowujących się we Włoszech do lotów wybranym przez MON samolotem treningowym M-346 Master, rozpoczęło szkolenie w powietrzu – poinformowała we wtorek w internetowym wydaniu „Polska Zbrojna”.

Szkolenie pierwszej grupy polskich pilotów instruktorów przygotowujących się do lotów M-346 rozpoczęło się w bazie w Lecce-Galatina pod koniec listopada ub. r. Wcześniej lotnicy zakończyli kurs językowy w Aviation English Training Center Loreto, a zanim zasiedli za sterami Masterów przeszli szkolenie teoretyczne.

Jak podaje „PZ”, w pierwszej części szkolenia praktycznego – przeszkoleniu na typ maszyny (CT – Conversion to Type) – każdy odbywa 10 lotów. W dalszej kolejności odbędą specjalistyczne szkolenie z podstaw walki powietrznej, w tym wykorzystania radaru, uzbrojenia powietrze-powietrze i powietrze-ziemia. Ostatnim etapem jest kurs instruktorski, po którym piloci będą mogli szkolić kolejnych instruktorów oraz podchorążych już w Polsce. Szkolenie pilotów to część kontraktu na dostawę nowego systemu szkolenia.

Umowa między MON a Finmeccanica-Alenia Aermacchi na dostawę ośmiu (z opcją na cztery kolejne) samolotów szkolenia zaawansowanego M-346 Master wraz z całym systemem szkolenia została podpisana w lutym 2014 r. Jej wartość to 1,167 mld zł.

System obejmuje szkolenie, symulatory i trenażery, w tym uproszczony symulator do nauki podstawowych czynności, jak uruchomienie silników czy wypuszczenie podwozia, a także pełny symulator z wyposażeniem takim samym jak w samolocie. Częścią oferty jest trenażer procedur awaryjnych. System łączności umożliwi wspólne ćwiczenia pilotów korzystających z symulatorów i faktycznie lecących samolotem – partnerem szkolącego się na ziemi może być nie tylko pilot M-346, ale i myśliwca F-16.

Nowy system pozwoli zmniejszyć o 30 proc. nalot wykonywany dzisiaj na F-16, a godzina lotu Mastera to 20-25 proc. kosztów godziny lotu F-16. Wprowadzenie nowego systemu pozwoliłoby zrezygnować ze szkoleń na F-16 odbywanych obecnie w USA, jednak wojsko zamierza nadal szkolić część pilotów za oceanem, by utrzymać kontakt szkoleniowy z amerykańskim lotnictwem.

Pod koniec lutego we Włoszech odbyła się ceremonia podpisania kadłuba pierwszej z maszyn produkowanych we Włoszech dla Polski. Montaż samolotów dla Polski zaczął się w marcu 2015 r. Pierwszy lot jest przewidziany na maj br., certyfikacja potrwa do października, a do końca listopada Siłom Powietrznym mają być dostarczone pierwsze dwa M-346, rok później ma się zakończyć dostawa całej partii ośmiu samolotów.

Włoska oferta pokonała w rozpisanym przed trzema laty przetargu konkurencję proponującą skonstruowany w Korei Południowej we współpracy z amerykańskim koncernem Lockheed Martin samolot T-50 oraz najnowszą wersję brytyjskiej maszyny Hawk. Wcześniej z rywalizacji wycofali się Czesi z L-159.

Poza Włochami i Polską M-346 wybrały także Izrael i Singapur. Łącznie zamówiono dotychczas 59 samolotów tego typu.(PAP)