Lider Nowoczesnej zadowolony z tego, że Rada Europy nie zajmie się Polską. Zdecydowali dziś o tym członkowie Zgromadzenia Parlamentarnego tego organu.
Przedstawiciel Nowoczesnej wstrzymał się od głosu - mówił Ryszard Petru.

"Wstrzymując się od głosu my zagłosowaliśmy przeciwko debacie" - tłumaczył lider Nowoczesnej. Jego zdaniem, tego typu debaty nie rozwiązują problemów, natomiast są "wyłącznie show". "Tak wyglądała też ostatnia debata w Parlamencie Europejskim" - mówił.

Za debatą o Polsce głosowało 98 członków Zgromadzenia Parlamentarnego, przeciw było 89, 14 wstrzymało się od głosu. Spośród 11 obecnych na posiedzeniu Zgromadzenia Parlamentarnego polskich parlamentarzystów, ośmiu reprezentujących PiS i Kukiz '15 było przeciw debacie, dwoje reprezentantów Platformy było za, a przedstawiciel Nowoczesnej wstrzymał się od głosu.