Zmiana konstytucji, ordynacji wyborczej, zwiększenie jawności w życiu publicznym. Szef Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przedstawił w Sejmie stanowisko swojej partii po expose Beaty Szydło.

Polityk mówił o potrzebie zmian w ustawie zasadniczej. Zastrzegł, że "być może kieruje się przesadnym optymizmem" mówiąc o perspektywie "co najmniej przeglądu" konstytucji. "Możemy to zrobić, szanowni państwo, tylko razem, ale trzeba tej zmiany dokonać, a przynajmniej rozważyć, czy ona nie powinna być w różnych punktach dokonana. A może potrzebna jest nowa konstytucja?" - dodał.

Kaczyński przypomniał też o pomysłach swojej partii z zeszłej kadencji, zmierzających do zwiększenia przejrzystości procesu wyborczego. Dodał, że prawo wyborcze może być zmienione zarówno jeśli chodzi o kwestię okręgów jednomandatowych i wielomandatowych, "pewnego uelastycznienia w tej sprawie" jak i w kwestiach technicznych.

Prezes PiS podkreślił, że liczy na współpracę wszystkich sił na rzecz zwiększenia jawności w życiu publicznym. "Oczywiście, są takie sprawy, które muszą być objęte tajemnicą, ale w Polsce tych tajemnic jest zdecydowanie zbyt dużo." - mówił szef PiS. Dodał, że w polskim prawie istnieją przepisy, które "ogromnie utrudniają mówienie prawdy, szczególnie o silnych, szczególnie o establishmencie szeroko rozumianym. To musi być zmienione" - podkreślił.

W Sejmie trwa debata nad expose Beaty Szydło.