Dwie koleżanki Agaty z Wejherowa usłyszały zarzuty w sprawie śmierci 17-latki. Jedna z nich miała zabić dziewczynę na jej prośbę, druga miała zacierać ślady – dowiedziało się radio RMF FM.

Ciało Agaty znaleziono 22 lutego. Przyczyną śmierci była rana kłuta.

Teraz jedna z koleżanek Agaty, Wiktoria, usłyszała zarzut zabójstwa. Przyznała się do tego, że wyciągnęła nóż. Śledczy nie ustalili jednak, czy Agata sama pchnęła się w brzuch.

Druga z dziewczyn z kolei usłyszała zarzut poplecznictwa, czyli zacierania śladów. Miała ukryć nóż i pomagać zacierać inne ślady.

Wiktoria miała zabić 17-latkę na jej prośbę - Agata chciała się pozbawić życia między innymi ze względu na kłopoty zdrowotne, które miały uniemożliwić jej w przyszłości pracę w służbach mundurowych.