Jest odpowiedź PO na najnowszy spot wyborczy Andrzeja Dudy, kandydata PiS na prezydenta. Zasugerowano w nim, że w przyszłości lasy państwowe zostaną sprywatyzowane.

Nie ma takiego zagrożenia, to kompletnie wydumany temat - powiedział podczas konferencji prasowej w Sejmie poseł PO Mariusz Witczak. "Nie będą sprzedawane lasy, nie będą sprzedawane góry, no i nie będzie sprzedawana woda z polskich rzek, jak to sugeruje na zamkniętych spotkaniach poseł Szczerski" - podkreślił.
Urszula Augustyn oceniła, że najprawdopodobniej PiS doszedł do wniosku, że wielokrotnie powtarzane kłamstwo staje się prawdą. "Robią to skutecznie - wychodzą na mównicę sejmową, powtarzają w kółko, że lasy będą prywatyzowane, sprzedawane" - mówiła. Przypomniała, że to PiS odrzucił w głosowaniu zaproponowany jeszcze w marcu 2014 roku przez grupę posłów PO i PSL zapis, który miał gwarantować w konstytucji ochronę polskich lasów.

W spocie, który ukazał się wczoraj w sieci rodzina wybiera się na wycieczkę rowerową. W pewnym momencie mała dziewczynka zsiada z roweru i biegnie do lasu. Płacze, bo nie ma do niego wstępu. Na ogrodzeniu wisi tabliczka z napisem, że to teren prywatny. W tle głos lektora, który mówi, że prezydent Bronisław Komorowski zlekceważył 2,5 miliona podpisów w obronie polskich lasów. "Według mediów zgadzał się na sprzedaż polskich lasów dla zdobycia środków na rekompensaty za powojenne wywłaszczenia. Polacy nie zgadzają się na to. Polskie lasy w polskich rękach" - mówi lektor.