Platforma Obywatelska chce komisji śledczej w sprawie SKOK-ów. Szef klubu Rafał Grupiński rozpoczyna konsultacje w tej sprawie. Miałaby ona powstać jeszcze w tej kadencji Sejmu.

Jak zaznaczył Grupiński, gdyby komisja nie zakończyła prac do wyborów, jej dorobek mógłby być przejęty przez komisję śledczą powołaną przez nowy Sejm. Podkreślił, że sprawa jest ważna, bo chodzi o oszczędności Polaków, ale też i nielegalny lobbing, czy jak się wydaje finansowanie jednego środowiska politycznego.

Grupiński odrzuca sugestie, że powołanie komisji śledczej to polityczna gra Platformy Obywatelskiej w czasie prezydenckiej kampanii wyborczej. Jak powiedział, Sejm mógłby powołać komisję już po wyborach prezydenckich, które - jego zdaniem - zakończą się na pierwszej turze. Przy okazji, polityk wyraził ubolewanie, że kandydat PiS-u Andrzej Duda nie przyszedł na żadne z posiedzeń podkomisji, która sprawą SKOK-ów się zajmuje. Zdaniem Grupińskiego, skoro nie ma sobie nic do zarzucenia, powinien na podkomisje przyjść i odpowiedzieć na pytania.

Przewodniczący liczy, że wniosek PO o powołanie komisji śledczej poprą posłowie PSL-u, SLD i skupieni wokół Janusza Palikota.