Platforma Obywatelska powinna się dobrze zastanowić, czy warto popierać powołanie komisji śledczej w sprawie likwidacji WSI. To może być strzał w stopę - uważa gość radiowej Trójki, poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczerski.

W jego ocenie, komisja może bardzo łatwo obrócić się przeciwko Platformie i zająć się jej prominentnymi politykami. Szczerski przywołał tu przykład Radosława Sikorskiego, który, jak się wyraził, "rzekomo nadzorował" operacje Wojskowych Służb Informacyjnych w Afganistanie. Szczerski wspomniał też o Bronisławie Komorowskim, który był zwierzchnikiem WSI, a potem głosował w Sejmie przeciwko ich rozwiązaniu. "To może być komisja Sikorskiego i Komorowskiego, a nie Macierewicza" - podkreślił parlamentarzysta.

Wczoraj klub Platformy Obywatelskiej zdecydował, że poprze wniosek o powołanie komisji śledczej w sprawie likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Jej powstania chce Twój Ruch. Pojutrze ma być głosowany wniosek Prawa i Sprawiedliwości o odrzucenie projektu uchwały, powołującej taką komisję. Miałaby ona zbadać, czy były wiceminister obrony - Antoni Macierewicz - i były premier - Jarosław Kaczyński - nie przekroczyli uprawnień przy likwidacji WSI w 2006 roku. Pierwsze czytanie wniosku Twojego Ruchu odbyło się przed parlamentarnymi wakacjami.