"Pod cynicznym płaszczykiem Czerwonego Krzyża to samochody wojskowe z fałszywymi dokumentami" - powiedział Naliwajczenko dziennikarzom.
Jak mówił, w ostatnich dniach staliśmy się świadkami dokładnie zaplanowanej, niebezpiecznej i ryzykownej prowokacji przeciwko Ukrainie z nagłym i cynicznym wykorzystaniem powagi Międzynarodowego Czerwonego Krzyża - prowokacji z tzw. "konwojem humanitarnym".
Według władz w Kijowie na Ukrainie jest już 90 rosyjskich ciężarówek, które wjechały tam bez pozwolenia i bez eskorty przedstawicieli Międzynarodowego Czerwonego Krzyża.