„Niezawisimaja Gazieta” sugeruje, że katastrofa malezyjskiego samolotu okazała się takim wydarzeniem, które nie pozwoli już Rosji wyjść z twarzą, z ukraińskiego konfliktu. „Jeśli międzynarodowa komisja dojdzie do wniosku, że samolot zestrzelili separatyści, to Rosja nie będzie już mogła zająć pozycji trzeciej strony” - przekonuje dziennik.
„Kijów i Poroszenko otrzymają mandat na likwidację separatystów, a proponowany przez Moskwę schemat dialogu nie będzie możliwy na żadnym poziomie” - dodaje gazeta. Podkreśla przy tym, że nad Rosją zawiśnie groźba kolejnych sankcji, a znając niechęć Kremla do przyznawania się do błędów, Rosja będzie brnęła w jakąś własną wersję wydarzeń.