Kolejne dwie ofiary po stronie izraelskiego wojska w Strefie Gazy. W ciągu ostatnich dwóch tygodni zginęło 27 żołnierzy, w tym dziewięciu wczoraj.

Armia poinformowała, że wojskowi polegli w walce, a trzej kolejni odnieśli poważne obrażenia. Od kilku dni w Strefie Gazy trwa operacja militarna, która jest odpowiedzią na ostrzał izraelskich miast przez palestyński Hamas.

W nocy izraelskie wojsko zbombardowało dzielnicę Szedżaija w Gazie. Miały tam znajdować się tajne tunele Hamasu. W nocy z soboty na niedzielę doszło tam do zmasowanego ataku w którym zginęło co najmniej 70 osób. Wczoraj izraelska armia ostrzelała z czołgów m.in. szpital Al-Aksa. Co najmniej pięć osób zginęło. Wojsko twierdzi, że w budynku znajdował się skład broni Hamasu. Wieczorem w ostrzale jednego z wieżowców w Gazie zginęło 11 osób.

Od początku rozpoczęcia działań przeciwko Hamasowi, czyli od 8 lipca, zginęło - według źródeł palestyńskich - 576 mieszkańców Strefy Gazy. Według źródeł izraelskich, ofiar śmiertelnych po stronie Palestyńczyków jest 508, w tym 130 od czasu interwencji lądowej. Ponad 100 tysięcy osób opuściło domy.