- Nowe scenariusze na posiedzeniu klubu PSL - napisał na Twitterze rzecznik ludowców Krzysztof Kosiński. W Sejmie przerwa przed głosowaniem w sprawie szefa MSW. Wnioskowało o nią właśnie PSL.

Jak nieoficjalnie dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa ludowcy rozważają możliwość zgłoszenia wniosku o zakończenie posiedzenia Izby. Może to mieć związek z ostatnimi działaniami CBA. Dziś Centralne Biuro Antykorupcyjne przeszukało gabinet szefowej Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie. Wszczęto już postępowanie wyjaśniające oraz odsunięto Annę Habałę od obowiązków - poinformował Maciej Kujawski z prokuratury generalnej.

Dodał, że Prokuratura Generalna w ramach nadzoru wiedziała o toczącym się śledztwie, w ramach którego CBA podjęło działania w rzeszowskiej prokuraturze. Jednak decyzja o przeszukaniu i jego terminie należała do śledczych bezpośrednio zaangażowanych w sprawę.

Wczoraj jak informował Jacek Dobrzyński, rzecznik Centralnego Biura Antykorupcjnego, agencja od rana prowadziła w kilku miejscach działania na zlecenie Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie. Wśród tych miejsc było biuro związanego z Rzeszowem szefa klubu PSL Jana Burego.

Wcześniej Sejm odrzucił wniosek PiS o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska. Za odrzuceniem wniosku było 236 posłów. Za jego przyjęciem - 155. Wstrzymało się 66 posłów.

Gabinetu broniła Platforma Obywatelska i PSL.

Wniosek Prawa i Sprawiedliwości ma związek z upublicznieniem przez tygodnik "Wprost" zapisów z nielegalnie nagranych rozmów niektórych polityków. Był wśród nich szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz, prezes NBP Marek Belka; szef MSZ Radosław Sikorski i były minister finansów Jacek Rostowski.

PiS proponował na premiera profesora Piotra Glińskiego. Debata odbyła się w środę.