Białoruskie ministerstwo spraw zagranicznych nie potwierdza informacji o zatrzymaniu „w ostatnim czasie” w Polsce białoruskiego dyplomaty - szpiega. "Gazeta Wyborcza" napisała, że ABW zatrzymała rosyjskich szpiegów w Polsce. Informacje sprecyzował "DGP" - chodziło bowiem o białoruskiego attaché obrony, który robił zdjęcia Centrum Szkolenia NATO w Bydgoszczy. Jego wydalenie w ubiegłym tygodniu spowodowało natychmiastową retorsję i z Mińska musiał wyjechać polski dyplomata tej samej rangi.

O zatrzymaniu białoruskich szpiegów przeczytasz tu>>

Dźmitry Mironczyk, rzecznik białoruskiego MSZ poinformował, że „w ostatnim czasie białoruscy dyplomaci nie byli zatrzymywani na terytorium Polski i tym bardziej nie byli aresztowani”.

Zaznaczył jednocześnie, że jeśli chodzi o rotację pracowników ambasad, to strona białoruska bez niezbędnych powodów nie komentuje wewnętrznych spraw funkcjonowania służby dyplomatycznej Republiki Białoruś. To samo, jak dodał, dotyczy korpusu dyplomatycznego akredytowanego na Białorusi.

Sprawa zatrzymania w Polsce dwóch Białorusinów podejrzanych o szpiegowanie na rzecz Rosji wywołała spore zainteresowanie niezależnych białoruskich mediów. Tymczasem Ambasada Polski w Mińsku nie udziela na ten temat żadnych informacji.